Czy baza spełniła swoją rolę, czy była warta ogromnych nakładów? M.in. o tym rozmawialiśmy z Tomaszem Wasilewskim, byłym oraz wieloletnim pracownikiem CSiR w Augustowie.
-Augustowska baza sportów wodnych, zarządzana obecnie przez CSiR w Augustowie, jest niestety klasycznym przykładem przerostu formy nad treścią. Rozumiem, że augustowscy kajakarze, w dużej mierze za sprawą trenera Andrzeja Siemiona, w latach dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku osiągali imponujące sukcesy na arenie światowej, ale moim zdaniem nie stanowiło to przesłanki do budowy obiektu będącego raczej bardziej monumentalnym pomnikiem dla uznania nietuzinkowych osiągnięć augustowskich kajakarzy, niż wielofunkcyjnym obiektem sportowo-rekreacyjnym, z którego mogliby korzystać zawodnicy, mieszkańcy i przyjezdni odwiedzający Augustów -ocenia Tomasz Wasilewski.
Udostępnić siłownię mieszkańcom
-Baza, stanowiąca w zasadzie wyłącznie zaplecze użytkowo-techniczne dla zawodników sekcji kajakarskiej „Sparty” Augustów, powinna być zarządzana w sposób zupełnie odmienny niż odbywa się to obecnie. Obiekt należałoby otworzyć dla szerszego grona użytkowników, w tym mieszkańców Augustowa chcących skorzystać ze znajdującej się tam siłowni. Być może warto byłoby otworzyć tam wypożyczalnię kajaków turystycznych i profesjonalnych z możliwością prowadzenia zajęć stricte instruktorskich i trenerskich w celu „wyławiania narybku”, który w przyszłości mógłby powtórzyć wielkie sukcesy zawodników klubu AKS „Sparta” i trenera Siemiona sprzed kilku dekad -dodaje Wasilewski.
-Pod koniec 2020 roku, gdy zarządzałem CSiR w Augustowie, obiekt bazy sportów wodnych został wyposażony w elektroniczny system obsługi klienta ESOK, który był zainstalowany z myślą o umożliwieniu udostępnienia tego obiektu szerokiej rzeszy mieszkańców chcących skorzystać ze znajdującej się w bazie siłowni, a w przyszłości doposażenia obiektu w kajaki i zainicjowanie działalności w zakresie wypożyczania sprzętu oraz prowadzenia szkoleń i treningów. Niestety, po moim odejściu ESOK został zdemontowany, a temat „ożywienia” obiektu został „zabetonowany” w monumentalnym pomniku, stanowiącym swego rodzaju sarkofag wybudowany jakby dla uczczenia pamięci augustowskiego kajakarstwa wyczynowego -puentuje Wasilewski.
Napisz komentarz
Komentarze