Spółka miejska Kodrem informacje o zmianie stawek opłat za lokale mieszkalne wysłała mieszkańcom 9 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych. Z pism wynika, że wysokość opłaty została podniesiona.
Nieoczekiwane obciążenie po wyborach
-Jestem wkurzona. Widziałam burmistrza, jak chodził po Rynku Zygmunta Augusta i agitował. Podeszłam do niego i mu powiedziałam, że ładne podziękowanie otrzymaliśmy po głosowaniu w pierwszej turze. On na to, że nic na to nie poradzi. To w głowie się nie mieści, żeby zaraz po wyborach walnąć 50 złotych podwyżki. Rozumiem, że czasami podwyższenia stawek nie da się uniknąć. Można podwyższyć o 10 zł, ale aż tyle? Dla nas każdy grosz się liczy. Niestety trzeba płacić więcej i płakać -mówi jedna z mieszkanek.
Brak obniżki opłat w związku z obniżką za ogrzewanie
Kolejna osoba, z którą rozmawialiśmy na temat tej sytuacji, zwróciła uwagę jeszcze na jedną istotną kwestię.
-W spółdzielczych mieszkaniach, po ogłoszeniu przez władze obniżek stawek za podgrzewanie wody i centralne ogrzewanie, zaliczki na ten cel zostały obniżone, a u nas nie. Mam siostrę, która mieszka w zasobach spółdzielni i ona jesienią zeszłego roku, kiedy była pierwsza obniżka, otrzymała już zmniejszoną opłatę. Niedawno spółdzielnia ponownie zmniejszyła czynsz, w związku z kolejną obniżką stawki za C.O. i podgrzewanie wody. Liczyłam, że lokale komunalne także taką obniżkę otrzymają, ale rzeczywistość okazała się inna. Otrzymałam pismo, że będę musiała płacić więcej. Podwyższona została opłata eksploatacyjna, ale z jakiego powodu to nie wiem. Zaliczek na ogrzewanie nikt nam nie zmniejszył -mówi kolejna mieszkanka, którą dotknęła podwyżka.
Zapytanie w tej sprawie wysłaliśmy do Justyny Półtorak, prezes ATBS „Kodrem” w Augustowie. Pani prezes odpisała nam, że kwota zaliczki na koszty centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody użytkowej jest w trakcie weryfikacji i zostanie dostosowana do kosztów w danym budynku po wykonaniu analizy finansowej.
Napisz komentarz
Komentarze