"Mamy dwa główne postulaty i będziemy domagać się ich aż do skutku. Pierwszy to całkowita restrukturyzacja założeń Europejskiego Zielonego Ładu, a drugi dotyczy zatrzymania importu towarów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej. Rolnicy ponoszą już straty finansowe, a ich dokładna skala będzie znana w dłuższym okresie. Nasze magazyny zasypane są zbożem z ubiegłego roku. Ceny produktów szorują po dnie. Sprzedajemy rzepak po 1.300 zł za tonę, gdy skupujemy śrutę rzepakową dla bydła za 1.700 zł. Pszenica osiągnęła cenę 500 zł za tonę. Jest to wartość zdecydowanie poniżej oczekiwań, na co się nie godzimy. Nie mamy praktycznie żadnej kontroli nad uprawianymi przez nas polami. Musimy wdrażać kolejne ekoschematy, dotykają nas rozmaite obostrzenia, nie możemy też stosować niektórych środków. W tym samym momencie podmioty spoza Unii Europejskiej produkują na swoich ziemiach olbrzymie ilości towaru. Nie jesteśmy w stanie z nimi konkurować" -zrelacjonował nam organizator trwającego protestu rolników z Powiatu Augustowskiego.
Zdjęcia z odbywającego się dzisiaj protestu rolników z Powiatu Augustowskiego:
Napisz komentarz
Komentarze