Z Andrzejem Zarzeckim najbardziej kojarzą się dwa tematy. Pierwszy CSiR, czyli basen i stadion, którego przez lata był dyrektorem i z powodzeniem zarządzał wieloma obiektami miejskimi. Drugi to uczciwość, bo nawet najbardziej intensywne próby poszukiwania przeciwko niemu haków nie dadzą skutków. Zarzecki będzie reprezentował w nadchodzących wyborach Koalicję 15 Października, w tym Koalicję Obywatelską. Z rozmów kuluarowych wynika, że również prawicowe komitety proponowały mu start, co świadczy o jego wartości. Andrzej Zarzecki dał się poznać jako człowiek broniący swoich idei i niedający się sterować. Być może dlatego tak bardzo było mu nie po drodze z aktualną władzą. Przez krótki czas przed laty był wicestarostą, a przez dwie kadencje członkiem zarządu powiatu. Obecnie jest dyrektorem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Samodzielny kandydat nieuwikłany w żadne powiązania
-Jestem osobą całkowicie niezależną i nieuwikłaną w żadne powiązania biznesowe. Całkowicie obca jest mi koteria czy partykularne działania różnych wspierających się grup interesu. Zawsze taki byłem i nigdy nie ulegałem próbom wywierania na mnie presji bądź nacisków. Zarządzając jednostkami miejskimi i powiatowymi byłem suwerenny w podejmowaniu decyzji, oczywiście korzystając z pomocy swoich pracowników i polegając na ich opiniach. Między innymi dlatego zdecydowałem się odejść z Centrum Sportu i Rekreacji, kiedy nie układała się moja współpraca z obecnym burmistrzem Karolczukiem i wspierającymi go radnymi -twierdzi Andrzej Zarzecki.
*Więcej na ten temat piszemy w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze