Kolejny reprint, jaki wydało Stowarzyszenie Jamiński Zespół Indeksacyjny, to przypomnienie pierwszego wydania (równo 90 lat temu) przewodnika „Grodno i okolice. Jeziora augustowskie, Suwalszczyzna”. I znów strzał w dziesiątkę, podobnie jak premierowy reprint tej serii, przewodnik „Pojezierze Suwalsko-Augustowskie” z 1937 roku, wydany kilka lat temu. Druga książka to zbiór wierszy „Mój Augustów”, idealnie pasujący do przewodnika, bo uzupełnia go poetyckimi spacerami po ulicach i akwenach wokół Augustowa, miejscu urodzenia autora wierszy Bogusława Falickiego. Zbieżność czasowa obu publikacji nie jest przypadkowa. Oryginał przewodnika z 1934 pochodzi ze zbiorów rodzinnych autora „Mojego Augustowa”, jako pamiątka lat minionych. O Grodnie i jego znaczeniu dla mieszkańców Augustowa do 1945 roku mówić będzie na spotkaniu w sali widowiskowej APK przewodniczka turystyczna i pilotka wycieczek m.in. do Grodna, Aneta Cich. Wydawca i redaktor obu reprintów, Krzysztof Zięcina, opowie o tej popularnej serii. Wiersze ze zbioru „Mój Augustów” czytać będą mieszkańcy Augustowa oraz sam autor. Będzie też czas na rozmowę Publiczności z autorem wierszy.
Janina Pietrzak, polonistka, ponad 40 lat pracy w Augustowie w Liceum Pedagogicznym i Ogólnokształcącym im. Piramowicza oraz w Technikum Budowlano-Elektrycznym:
(...) Nie spodziewałam się, że zadana przeze mnie w LO praca domowa na temat „Moja mała ojczyzna” zaowocuje po pół wieku zbiorem ponad 50 tekstów inspirowanych miejscem urodzenia mojego ucznia. Już wtedy zaskoczył mnie Pan pisząc ową pracę domową wierszem, na co wcześniej oczywiście wyraziłam zgodę i czekałam, ciekawa, co też zobaczę w zeszycie. Nie pamiętam, aby jakiś uczeń coś podobnego zrobił, a uczyłam, jako polonistka 40 lat w różnych typach szkół średnich. Proszę koniecznie dołączyć do książki „Mój Augustów” wiersz, jaki napisał Pan dla mnie na jubileusz 80-lecia pt. „Dom Janiny Pietrzak przy ul. Nowomiejskiej”. A minęło od tamtego czasu kolejne 8 lat. Wiersz wkleiłam do Księgi Rodzinnej, dlatego go nie zgubiłam. Właśnie w zbiorze „Mój Augustów” jest dla niego właściwe miejsce. Chyba nikt dotąd nie napisał tylu wierszy inspirowanych Augustowem, co Pan. Augustowianka, malarka i poetka Irena Krzywińska napisała cykl wierszy o tematyce augustowskiej, lecz to dużo skromniejszy zbiorek. Gratuluję Panu.
Dom Janiny Pietrzak przy ul. Nowomiejskiej
Dom, w którym krzyżują się drogi żywych i umarłych,
spotykają szlaki europejskie i azjatyckie.
Tu przeszłość i teraźniejszość rozmawiają w zgodzie,
bo starzy i młodzi zamieniają się miejscami jak pory roku,
a błyskotliwi oratorzy znajdują wspólny język
z niezłomnie milczącymi oponentami.
W tym domu wyjaśnia się,
jakim życiem komu było żyć,
kto płynął na fali losu,
a kto wykuwał go w skale.
Tu powstają mapy ludzkich wędrówek
przez pustynie i bagna czasu
na podobieństwo ptasich przelotów.
Tu wiadomo, że nie da się oddzielić
tego, co trwa od tego, co minęło,
duszy od kości
i uczuć od ziemi.
Tu jest oczywiste, że pokolenia są tylko znakami,
a słowa i milczenie są tym samym
w swej mocy i swej bezsile.
Bogusław Falicki
Napisz komentarz
Komentarze