Burmistrz wystąpił z pismem do władz województwa z prośbą o przekazanie bezpłatnie tego placu na rzecz miasta. Czy istnieje taka możliwość prawna?
-Stroną, użytkownikiem i dysponentem praw do tego gruntu jest firma PKS Nova i tylko spółka tym majątkiem dysponuje. Samorząd jest oczywiście właścicielem stu procent akcji w spółce, ale to władze firmy podejmują potrzebne decyzje. Byłbym wdzięczny władzom Augustowa, gdyby zaproponowały konkretne rozwiązanie poprawiające sytuację wszystkim zainteresowanym korzystaniem z miejsc przesiadkowych przewoźników, a przede wszystkim podróżnym. Tak, żeby faktycznie pomóc wszystkim operatorom. Powinniśmy szukać rozwiązania problemu. Jeżeli PKS sprzedałby dworzec, a w nowym miejscu wspólnie udałoby się stworzyć nowoczesne centrum, byłyby to działanie na korzyść mieszkańców miasta i powiatu. Nie patrzmy na to tylko przez pryzmat dworca. Pieniądze z przetargu idą na konto firmy, która mając dobrą sytuację finansową zapewnia bezpieczeństwo transportu mieszkańcom województwa, w tym Augustowa i całego powiatu. Naszym celem jest zapewnienie funkcjonowania firmy transportowej nie tylko na dochodowych liniach typu. Suwałki-Warszawa, Suwałki-Białystok, ale także, aby pasażerowie mogli dojeżdżać korzystając z transportu publicznego do mniejszych miejscowości np. Raczek, Lipska, Płaskiej. Chyba nikt nie słyszał, żeby odbywał się tam prywatny transport. Niedawno byłem w województwie sąsiednim, warmińsko-mazurskim. Okazało się, że tam prywatne firmy zawiesiły połączenia i od czerwca do września wiele nie tylko lokalnych, ale także dalekobieżnych tras jest w tej chwili zlikwidowana. Czy taki jest cel tych, którzy zamiast znaleźć rozwiązanie wszystko krytykują, samemu nie proponując żadnej alternatywy?
Marian Dyczewski proponował, by miasto stanęło do przetargu, następnie podzieliło teren na trzy działki i sprzedało każdą z nich za odpowiednią cenę. Dyczewski uważa, że na takim rozwiązaniu miasto mogłoby nawet zarobić.
-Z realistycznego punktu widzenia propozycja pana Dyczewskiego nie jest pozbawiona sensu, można zastanowić się nad takim rozwiązaniem. Adresatem pytania o to, czy miasto mogłoby stanąć do przetargu jest burmistrz. Równie dobrze teren może kupić osoba fizyczna, podzielić go na części, sprzedać, a to pomimo opłacenia podatku i tak wygeneruje zysk. Dobrze by było, aby w tym bardzo atrakcyjnym miejscu powstało coś interesującego w obszarze usługowo-mieszkalnym, czyli zgodnie z tym, co przewiduje plan miejscowy. Natomiast wspólnymi siłami spróbujmy wybudować nowe, atrakcyjne centrum przesiadkowe, ponieważ w tej chwili najważniejszą potrzebą wszystkich zainteresowanych transportem autobusowym jest stworzenie takiego miejsca.
Napisz komentarz
Komentarze