Przejdźmy do dobrze znanego panu tematu, czyli sprzedaży dworca PKS w Augustowie. Spółka PKS Nova ogłosiła termin kolejnego przetargu na 17 sierpnia, podając też niższą niż dotychczas kwotę dwóch milionów siedmiuset tysięcy złotych. Burmistrz chciałby, aby pieniądze ze sprzedaży zostały wykorzystane do rozwoju infrastruktury lub budowę nowego dworca, wspomina też o budowie nowego dworca w Białymstoku za 13 mln zł.
-Ze strony miasta nie ma konkretnej propozycji współpracy przy rozwiązaniu problemu, jakim niewątpliwie jest korzystanie przez mieszkańców i turystów z usług transportu autobusowego. Na spotkaniu sprzed paru tygodni temu byli obecni przedstawiciele przewoźników i byli zainteresowani wspólnym miejscem przesiadkowym. Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Nigdzie nie jest napisane, że tylko jedna firma transportowa musi budować dworzec autobusowy, a pozostałe trzy nie. Przejeżdżając przy jednym z przystanków na ulicy Wojska Polskiego widziałem sporą grupę oczekujących na autobus jednego z komercyjnych przewoźników. Ludzie stali na chodniku z walizkami, co utrudniało normalny ruch pieszych, bo zajmowali dużo miejsca. Niedawno dostrzegłem też na ulicy Kościelnej osobę stojącą z walizką, która rozglądała się nie wiedząc, po której stronie ma przystanek. Inny przewoźnik zatrzymuje się przy ulicy Jonkajtysa, z jego usług korzystają setki osób. Potrzebujemy wspólnych działań, aby przede wszystkim ułatwić podróżowanie mieszkańcom Augustowa i turystom.
Tymczasem w Białymstoku spółka PKS Nova buduje duży i nowoczesny dworzec.
-Prezes spółki na spotkaniu z władzami miasta wyjaśniał różnicę pomiędzy Białymstokiem, a Augustowem. Białystok, jako największe miasto regionu obsługuje nieporównywalnie większą liczbę pasażerów. Prezes wyjaśniał, że w Białymstoku chodzi nie tylko o budowę dworca autobusowego, bo jest budowana także siedziba PKS Nova, stacja obsługi autobusów, myjnie, pomieszczenia socjalne pracowników, biura spółki oraz pięć wiat przystankowych z kilkoma stanowiskami na każdej z nich. W Augustowie przy znacznie mniejszej ilości pasażerów tych stanowisk będzie potrzeba mniej. Od pierwszego spotkania prezesa PKS z władzami miasta, w którym uczestniczyłem, cały czas apelujemy o współpracę przy wspólnej realizacji pomysłu, noszącego nazwę Centrum Przesiadkowe Augustów. Na spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron i firm, jeden z przewoźników wspominał, że chętnie zatrzymywaliby się w miejscu, gdzie w pobliżu prowadzona jest jakaś działalność handlowa. Tak, aby można było zrobić kwadrans czy pół godziny przerwy, dać kierowcom możliwość odpoczynku, ale też by pasażerowie mogli wyjść, aby zrobić zakupy. Dworzec autobusowy w obecnym miejscu i kształcie na pewno nie jest godną wizytówka Augustowa. Tak, jak teraz w sezonie letnim ciężko jest przejechać przez centrum samochodem osobowym, a nawet rowerem, to cóż powiedzieć o kierowcach autobusów, którzy muszą przejechać np. ulicą 3 Maja czy Mostową w kierunku dworca. Włodarze Augustowa w pismach do prezesa PKS sami pisali, że w tym miejscu nie przewiduje się dworca autobusowego. Tam zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego ma funkcjonować zabudowa mieszkalno-usługowa. Nawet, jeśli potencjalny inwestor będzie chciał stworzyć tu kilka miejsc postojowych przy swojej inwestycji, to nie otrzymałby pozwolenia na budowę. PKS nie może modernizować tego miejsca, jeśli w dalszej perspektywie ma tam powstać coś innego, o innej funkcji. Utrzymywanie w ścisłym centrum miasta turystycznego, uzdrowiskowego dworca autobusowego dla autobusów spalinowych jest nieporozumieniem! Augustów, jako miasto uzdrowiskowe, nie powinno mieć takiego dworca w centrum, przy wyremontowanym Rynku Zygmunta Augusta i przy parku miejskim.
Napisz komentarz
Komentarze