-Sprawa nie jest prosta. To nie tylko kwestia podwórka. W strasznym stanie jest śmietnik. To wszystko trzeba zrobić. Na zarządzie spółdzielni podjęliśmy decyzję, że w tym roku przygotowujemy plan zagospodarowania tego terenu, a w przyszłym na wiosnę chcemy ruszyć z pracami. W ramach tego planu chcemy wyremontować śmietnik, utwardzić całe podwórko i wykonać infrastrukturę. Jeśli chodzi o kotłownię, to rzeczywiście wiele rzeczy można, ale w spółdzielni stawiamy przede wszystkim na ocieplanie tych budynków, które jeszcze nie mają wykonanej termomodernizacji. Są to ogromnie pieniądze, a wiadomo że ludzie chcą oszczędzać na cieple, bo jest bardzo kosztowne dla domowych budżetów. Rozumiem, że ci mieszkańcy, którzy mają już ocieplone budynki, chcieliby żeby robić wiele innych rzeczy, ale co mam powiedzieć np. mieszkańcom Norwida, Wojska Polskiego czy Mickiewicza, że nie ocieplimy ich bloków? Ceny ociepleń wzrosły w tym roku o 30 procent i o tym też musimy pamiętać. Działamy według ustalonego już wcześniej harmonogramu. Najpierw ocieplenia, a potem kolejne inwestycje. Inne przedsięwzięcia realizujemy w mniejszym stopniu. Wracając do kotłowni. Tam mieści się cała infrastruktura zasilająca i należałoby ją przebudować. Trzeba się zastanowić czy zyskanie trzech miejsc parkingowych się opłaci. To są bowiem ogromne koszty. Zaczniemy od uporządkowania tego podwórka. Mają tam powstać miejsca parkingowe, ale jedno kosztem drugiego. Jak będą parkingi, to problem będzie z umieszczeniem placu zabaw, bo są przepisy, które nakazują pewne odległości. Przebudujemy śmietnik w zabudowie lekkiej i musimy przeanalizować problem dojazdu śmieciarki do śmietnika.
Kazimierz Kożuchowski dodaje, że remont obejmie cały teren i w tej kwestii władze spółdzielni chcą dogadać się z „Kodremem”.
Napisz komentarz
Komentarze