Paweł Głowacki był dyrektorem augustowskiego Centrum Sportu i Rekreacji w latach 2020-2022. Odszedł z jednostki niewiele ponad rok temu. Jak relacjonuje, nie udało mu się przekonać władz miasta do przyznania oczekiwanych przez załogę podwyżek. Po kryzysie związanym z protestem ratowników, pieniądze się znalazły. Głowacki nadal interesuje się sprawami Augustowa. Poprosiliśmy go o komentarz dotyczący sezonu letniego. Nasz rozmówca wiele uwagi poświęcił pomostowi na plaży POSTiW, a także funkcjonowaniu wyciągu nart wodnych. Przywołał rozmowy prowadzone z burmistrzem.
Nie potrafiłbym przymykać oczu na zaniedbania
-Obserwując zdarzenia z tegorocznego sezonu letniego w Augustowie cieszę się, że nie pracuję teraz w Centrum Sportu i Rekreacji, bo nie potrafiłbym przymykać oczu na zaniedbania. Trudno byłoby mi przejść obojętnie obok tego, że zamiast modernizacji pomostu nad jeziorem Necko, zamontowano na nim płyty z paździerza. Gdyby doszło do tego w okresie pełnienia przeze mnie funkcji dyrektora CSiR, zapadlbym się ze wstydu pod ziemię. Myślę, że odpowiedzialność za opłakany stan wyciągu nart wodnych spadłaby na moje barki -podkreśla Paweł Głowacki.
-Dokończyłem dokumentację związaną z kompleksowym remontem wyciągu rozpoczętą przez moich poprzedników. Poinformowałem o tym burmistrza Mirosława Karolczuka, precyzując iż należy zabezpieczyć środki na wykonanie remontu wyciągu i pomostu jesienią 2022 lub wiosną 2023 roku. Moja rozmowa z burmistrzem miała miejsce pod koniec marca 2022 roku. Doszło do niej krótko po tym, jak przyszedłem do urzędu miasta z załogą na rozmowę o podwyżce zarobków dla pracowników jednostki. Po tym spotkaniu byłem nieprzychylnie odbierany przez władze miasta i być może dlatego zlekceważono moje sugestie o remoncie -mówi były dyrektor.
Realizacja hasła: „Augustów to jego mieszkańcy”
Głowacki ocenia, że godziny funkcjonowania augustowskiego basenu podczas wakacji nie były właściwe. Na takim harmonogramie najbardziej stracili sami mieszkańcy Augustowa.
-Oprócz fatalnego stanu infrastruktury rekreacyjno-sportowej na plaży POSTiW, w tym sezonie zdumiały mnie godziny funkcjonowania augustowskiej pływalni. Z informacji udostępnianych na portalu CSiR dowiedziałem się, że od początku lipca do połowy sierpnia basen funkcjonował od godziny 10 do 18. Podobno Augustów to jego mieszkańcy. Czy wszyscy mają urlop w okresie letnim? Jak w dni powszednie mogli skorzystać z obiektu ludzie pracujący w godzinach od 8 do 16, czy od 9 do 17? Poza tym mamy tu do czynienia z tzw. dublem, ponieważ w tym samym czasie działało jednocześnie jedyne w Augustowie kąpielisko. Uważam, że korzystniejsze dla augustowian jest funkcjonowanie basenu latem w godz. od 13 do 21. Dzięki temu pracujący mieszkańcy mogliby spokojnie pójść do domu, zjeść obiad, odpocząć i przyjść na basen o dogodnej porze -wyjaśnia Paweł Głowacki.
-Pamiętam, że otrzymywałem sugestie z urzędu miasta, żeby pływalnia pracowała latem od 10 do 18. Argumentowano to tym, że są to najkorzystniejsze godziny dla półkolonii. Uważam, że można spokojnie pogodzić interes półkolonii z interesem mieszkańców. Można było udostępnić półkoloniom basen w godzinach porannych i skierować na dyżur ratownika. Tym bardziej, że niektórzy ratownicy byli pierwotnie wyznaczeni do pracy na wyciągu, który w tym roku nie funkcjonował -precyzuje nasz rozmówca.
Rzeczywistość i pozbawiona faktów socjotechnika
Paweł Głowacki ubolewa nad stanem infrastruktury rekreacyjnej w Augustowie. Ma również inne przemyślenia dotyczące sezonu.
-Jestem dżentelmenem i uważam, że nie wolno kopać leżącego, a tak właśnie odbieram dzisiaj CSiR pod kątem infrastruktury. Zastanawiam się jednak, co robiły osoby, które pierwotnie miały pracować na wyciągu nart wodnych i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli? Czy w okresie wakacyjnym poszły na urlopy wypoczynkowe? Jeśli tak, to należy przyjąć, że w grodzie nad Nettą czas wakacyjny jest okresem ogórkowym dla CSiR. Odbieram to jako kuriozum, a wspomniane przeze mnie wcześniej i często powtarzane przez włodarzy hasło „Augustów to jego mieszkańcy”, jako pozbawioną podstaw socjotechnikę -podsumowuje Głowacki.
Napisz komentarz
Komentarze