Już przed rokiem radni opozycji zwracali uwagę, że wiele nasadzeń dość szybko uschło. Część drzew przypominała badyle i zamiast zieleni dominował brąz.
Ubolewania godna sytuacja bez zmiany
-Przejeżdżałem dziś przez Studzieniczną. Moją uwagę przykuły drzewka nasadzone przez miasto w ramach inwestycji drogowej. Kilkadziesiąt drzew jest kompletnie uschniętych. Ta sytuacja nie zmieniła się od ubiegłego roku. Już wtedy zwracaliśmy uwagę, że nowe nasadzenia prezentują się fatalnie, a część drzew uschła krótko po posadzeniu. Podczas jednej z sesji pan burmistrz i pani kierownik wydziału inwestycji przekonywali nas, że wymogą na wykonawcy posadzenie nowych drzew w miejsce uschniętych. Twierdzili, że wykonawca jest do tego zobowiązany w ramach umowy. Pomimo deklaracji nic się w tej sprawie nie zmieniło -komentuje Adam Sieńko.
-Z informacji urzędu miasta dowiedzieliśmy się, że koszt nasadzeń był bardzo wysoki. Szacuję, że wyrzucono w błoto kilkanaście tysięcy złotych. To skandal, że tak gospodaruje się środkami publicznymi. To kompromitacja, antyreklama Augustowa -mówi radny Koalicji Obywatelskiej.
Napisz komentarz
Komentarze