Podczas sesji rady miejskiej w Augustowie radni zapoznali się z raportem z realizacji programu ochrony środowiska dla naszego miasta.
Zanieczyszczenie powietrza w Augustowie
-W tym dokumencie mało jest informacji na temat podstawowego problemu, który nurtuje i gnębi nasze miasto. Chodzi o zanieczyszczenie powietrza, niską emisję i smog, który zalega przez większość roku i powoduje liczne choroby. Wiele osób w Polsce i Augustowie choruje z powodu zanieczyszczenia powietrza. Piszecie państwo o przyłączeniu mieszkańców do sieci miejskiej. Ale w obecnej sytuacji koszty ciepła miejskiego są tak wysokie, że nie można liczyć na znalezienie chętnych do takich przyłączeń -mówiła radna Sigillewska.
Smog na Borkach i niewystarczający monitoring
-Mieszkańcy Śródmieścia, którzy korzystają z najbardziej ekologicznego źródła, czyli z ciepła miejskiego, nie zanieczyszczają powietrza i ponoszą największe koszty. Stacja monitoringu nie wskazuje na zanieczyszczenia, ponieważ stoi nad jeziorem. Natomiast jesienią i zimą widać potworny smog np. nad Borkami, gdzie jest gruba pierzyna gęstego dymu -dodała radna.
Przedstawiciele władz miasta przekonywali, że augustowianie mają możliwość pozyskiwania środków finansowych na wymianę starych kopciuchów. Przywoływali program rządowy „Czyste powietrze” i funkcjonujący w Augustowie projekt „Airgustów”.
Programy rządowe i lokalne na rzecz poprawy jakości powietrza
-Niska emisja dotyczy pyłów i szkodliwych gazów. One pochodzą przede wszystkim z pieców grzewczych, zamontowanych w domach. Zastępca burmistrza powiedział, że w programie „Airgustów” przeznaczono 150 tys. zł na ten rok. Biorąc pod uwagę dofinansowanie 7 tys. zł dla wnioskodawcy wymiany pieca, środków wystarczy jedynie dla dwudziestu osób. To nie jest duża kwota i należy zastanowić się nad zwiększeniem funduszy na ten program -mówiła radna.
Opłata klimatyczna i zagrożenie dla turystyki
-Przyjeżdżają do nas turyści, w tym kuracjusze, płacą opłatę miejscową i uzdrowiskową. Być może za chwilę się okaże, że nie będą jej płacić. Sądy potwierdzają niezasadność pobierania opłaty klimatycznej w miejscowościach o zanieczyszczonym powietrzu -usłyszeliśmy na sesji.
-Musimy wdrożyć działania poprawiające jakość powietrza. Jesienią i zimą trudno jest wyjść na ulicę po południu, bo powietrze jest tak zanieczyszczone, że nie da się nim oddychać -ubolewała radna.
Napisz komentarz
Komentarze