Jesienią 2017 roku ówczesny burmistrz Wojciech Walulik podziękował za pracę w magistracie mecenas Beacie Kornelius-Wnukowskiej.
Przejęcie obowiązków przez Andrzeja Chmieleckiego: Radni Naszego Miasta domagali się wyjaśnień
W urzędzie pojawił się Andrzej Chmielecki. Kiedy po raz pierwszy zasiadł obok burmistrza Walulika, radni ugrupowania Nasze Miasto urządzili swoiste przesłuchanie domagając się wyjaśnień. Nieprzyjazna atmosfera wokół mecenasa nie była jednorazowa. Radni Naszego Miasta wielokrotnie wchodzili z nim w utarczki słowne. Zarzucali próbę zastraszenia procesami, gdy podejmowali decyzję o obniżeniu wynagrodzenia burmistrzowi Walulikowi.
Kwestia wynagrodzeń obsługi prawnej: Andrzej Chmielecki i Mariusz Oszmian
Zainteresowanie Naszego Miasta dotyczyło również wynagrodzenia obsługi prawnej. Chodziło nie tylko o Chmieleckiego, ale także o innego radcę zatrudnionego przez Walulika, czyli Mariusza Oszmiana.
Należy przypomnieć te fakty, żeby stanowczo zadać kłam twierdzeniom, że dopiero teraz radni zadają pytania o urzędowych mecenasów.
Od kilku lat najwięcej kontrowersji powodują przemówienia Beaty Kornelius-Wnukowskiej, ponownie zatrudnionej w urzędzie miasta przez Mirosława Karolczuka. Pani mecenas nie stroni od wypowiedzi politycznych, co poddaje pod wątpliwość jej obiektywizm. To ona zdecydowanie broniła Tomasza Dobkowskiego w dyskusji nad pozbawieniem go mandatu, a postawę radnych opozycyjnych nazywała nieludzką.
Nowa radczyni prawna w urzędzie miasta: Barbara Lutyńska
Do urzędu miasta dołączyła nowa radczyni prawna. Barbara Lutyńska była pełnomocnikiem Filipa Chodkiewicza i Mirosława Karolczuka w głośnym procesie sądowym z byłą dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 Wiesławą Chrulską. Przed sądem twierdziła, że to Chrulska wywołała burzę medialną wokół wydanej jej oceny pracy. Twierdziła, że kłamstwa burmistrzów mieściły się w granicach dopuszczalnej debaty publicznej.
Pani Lutyńska jest również pełnomocnikiem Sławomira Sieczkowskiego i miasta w procesie z Krzysztofem Przekopem. Zasłynęła złożeniem w ich imieniu wniosku do sądu o to, żeby nie przesłuchiwać świadków wskazanych przez Przekopa, bo zeznania okażą się „stronnicze i nierzetelne”. Chodziło m.in. o radnych Leszka Cieślika, Adama Sieńko i Marcina Kleczkowskiego.
Marcin Kleczkowski zwraca uwagę na nową panią mecenas: Czy obsługa prawna urzędu jest właściwie zaangażowana?
Ta historia nie umknęła uwadze ostatniego z wymienionych. Marcin Kleczkowski zapytał o nową panią mecenas na niedawnej sesji.
-W poprzedniej kadencji radni Naszego Miasta w sposób bardzo zdecydowany atakowali burmistrza i radcę prawnego zatrudnionego przez urząd. Dlatego chcę zapytać, czy stosownym jest, aby obsługą prawną urzędu zajmowała się pani Barbara Lutyńska, będąca zaangażowana w proces przeciwko mediom lokalnym, a wcześniej przeciwko pani dyrektor Chrulskiej? Sąd prawomocnym wyrokiem potwierdził, że pani Chrulskiej zostało odebrane jej dobre imię. Pani Lutyńska, która ma dziś wspierać miasto, dowodziła, że kłamstwa i pomówienia w wykonaniu pana Chodkiewicza to dopuszczalna krytyka -komentował Marcin Kleczkowski.
-Czy taka osoba powinna zajmować się obsługą prawną w urzędzie miasta? Przypomnę, że gdy w końcówce ubiegłej kadencji w magistracie pojawił się mecenas Andrzej Chmielecki, został urządzony lincz nad tym człowiekiem. Skierowaliście do niego tyle pytań, sugestii i insynuacji, że to nie do opisania w krótkim czasie -dodał radny PiS.
Zastępca burmistrza Sławomir Sieczkowski odparł, że sprawa funkcjonowania urzędu i kadr to wyłączna kompetencja burmistrza. Barbary Lutyńskiej twardo broniła również Beata Kornelius-Wnukowska.
Odpowiedź radcy Beaty Kornelius-Wnukowskiej na pytanie Kleczkowskiego: W obronie Barbary Lutyńskiej
-Nie ma żadnej niestosowności w tym, aby pani mecenas zajmowała się obsługą urzędu. Zasady wykonywania zawodu radcy określa ustawa i kodeks etyki. Obserwuję tendencję, że jeśli panu Kleczkowskiemu nie uda się zaatakować jednego albo drugiego burmistrza, wtedy najczęściej atakuje obsługę prawną. Cieszę się, że poza mną dostrzega pan również innych prawników, bo chyba moja osoba już się panu znudziła -opowiadała Kornelius-Wnukowska.
Kornelius-Wnukowska wychwala Lutyńską: Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację w procesie z Wiesławą Chrulską
Pani mecenas winszowała Lutyńskiej, że Sąd Apelacyjny w Białymstoku uwzględnił apelację Mirosława Karolczuka w procesie z Wiesławą Chrulską.
-Bardzo się cieszę i gratuluję mojej koleżance częściowo wygranego procesu. Myślę, że jest to bardzo duży efekt jej zaangażowania i pracy. Cieszę się, że mamy w zespole tak fachową panią mecenas -zachwalała Kornelius Wnukowska.
Kwestia obiektywności w pracy radcy prawnego: Argumenty Beaty Kornelius-Wnukowskiej
Końcowy fragment długiego wywodu radczyni prawnej musi budzić spore zdziwienie.
-Zgodnie z ustawą o radcach prawnych radca reprezentuje interesy swojego klienta. Nie musi być obiektywny i sprawiedliwy, reprezentuje interesy. Cały zespół obsługi prawnej reprezentuje interesy swojego klienta w sposób zgodny z umową ustaloną z klientem -argumentowała Beata Kornelius-Wnukowska.
Napisz komentarz
Komentarze