-Twierdzenie, że ponad 159 tys. zł ma być przeznaczone na ogarnięcie i posprzątanie tej plaży jest niezrozumiałe. Chciałbym, żebyście państwo publicznie powiedzieli, szczególnie osobom z Borek, że zamierzacie wydać z publicznych pieniędzy taką kwotę na posprzątanie plaży z zamiarem rozbiórki tego pomostu. Powiedzcie to mieszkańcom –poprosił radny Kleczkowski.
-Chcemy przygotować tę dokumentację, rozebrać pomost, dowieść trochę piasku i wyrównać brzeg. Jeśli rada zgodzi się uporządkować teren i doprowadzić go do stanu zgodnego z prawem oraz bezpiecznego dla mieszkańców, wykonamy to –odparł zastępca burmistrza.
Fakt, że władze miasta informują o zamiarze rozbiórki pomostu kilka miesięcy po śmierci śp. Eugeniusza Ławrynowicza, jest bardzo niefortunny. To sprawia duży ból rodzinie zmarłego w okresie żałoby, bo pomost jest żywym pomnikiem pamięci po jego budowniczym. Odkładając na bok wartości etyczne, komu ten obiekt przeszkadza? Latem był na nim tłum turystów i nikt nie mówił o żadnych niedogodnościach. Ludzie opalali się, pływali albo łowili z niego ryby. Ten obiekt jest w dobrym stanie, bo osobiście zadbał o to nieodżałowany społecznik. Gdyby przeprowadzić sondę, czy na Bielniku ma istnieć pomost, to wynik jest łatwy do przewidzenia.
Napisz komentarz
Komentarze