Pan chyba nie jest z Augustowa? Co skłoniło Pana, aby objąć posadę w naszym mieście?
-Jestem z drugiego końca Polski, a przyjazd tu to dla mnie nowe wyzwanie, nowe środowisko, nowe zadania, nowi ludzie, nowe miejsce, zresztą bardzo ładne. Pochodzę z Lublina, natomiast większość swojego życia spędziłem na Podkarpaciu, w Stalowej Woli, miasta oddalonego o 450 km stąd.
Napisz komentarz
Komentarze