Sesja augustowskiego klubu historycznego odbyła się w poniedziałek, 14 marca w II Liceum Ogólnokształcącym w Augustowie imienia Polonii i Polaków na Świecie. Spotkanie rozpoczęła Danuta Kaszlej, prezes klubu. Poprosiła zebranych o uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar wojny na Ukrainie, jak i ofiar sowieckiego i niemieckiego totalitaryzmu. W sesji wzięli udział przedstawiciele Związku Polaków w Kazachstanie, augustowscy Sybiracy, historycy, jak i społeczność szkolna II LO. Zanim jednak zebrani mieli możliwość wysłuchania gości z dalekiego Kazachstanu oraz innych uczestników, jedna z uczennic szkoły -Ola Konopko recytowała wiersz Mariana Jonkajtysa, augustowianina zesłanego na Sybir.
Jako pierwszy głos zabrał prof. Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, dzięki któremu do Polski mogły przyjechać przedstawicielki związku mieszkające w Kazachstanie.
-Musimy tę historię pokazywać kolejnym pokoleniom i krzewić pamięć o Sybirakach. Historia sprzed 80 lat zaczyna się powtarzać. To co się wydarzyło w 1939 roku jest już historią, ale to co się wydarzyło w 2014 roku na Krymie i teraz na Ukrainie jest historią, która nas dotyczy -mówił do zebranych, a szczególnie do młodzieży Wojciech Śleszyński. -Panie, które przyjechały do nas z Kazachstanu, są przedstawicielkami pokolenia zesłanego jeszcze przed II wojną światową, w latach 30-tych ubiegłego wieku. Pamiętajmy, że jeśli my sami nie będziemy opowiadać tej historii, to nikt inny za nas tego nie zrobi.
O historii zsyłek zgromadzonym opowiadał Marcin Zwolski, doktor nauk historycznych i kierownik Działu Naukowego Centrum Badań Naukowych–Wschód w Muzeum Pamięci Sybiru.
Napisz komentarz
Komentarze