Najlepszą puentą sytuacji na dworcu kolejowym, może być komentarz jednej z augustowskich działaczek branży turystycznej. Jej wypowiedź sprzed kilku lat nadal wydaje się być aktualna.
-Dworzec kolejowy we Wrocławiu jest pięknie odnowionym zabytkiem, który należy do najpiękniejszych tego typu obiektów w Europie. Podczas podróży pociągiem do Augustowa zadzwoniła do mnie opiekunka grupy wrocławskiej młodzieży z informacją, że zbliżają się do nas. Poprosiłam, aby poczekali piętnaście minut na przyjazd autokaru. Pani nauczycielka stwierdziła, że nie widzi problemu, bo przez kwadrans skorzystają z toalety i zrobią zakupy na dworcu w Augustowie. Musiałam pozbawić ich złudzeń i przekazać smutną informację, żeby zapomnieli o swoich planach, ponieważ na naszym dworcu coś takiego nie istnieje. Można wyobrazić sobie reakcję tej młodzieży, która wsiadała do pociągu na dworcu we Wrocławiu i wysiadała w Augustowie. Przecież to musiał być dla nich szok. Jesteśmy setki lat do tyłu. Jak car postawił dworzec, tak stoi nieodremontowany– skomentowała mieszkanka.
*Artykuł ukazał się w 7/2022 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze