Jest niewielki i należy do pajęczaków, można go spotkać praktycznie wszędzie, a nie jak inni głoszą, tylko w lesie. Zatem na kleszcza możemy się „nadziać” na polanach, w wysokich trawach i w miejscach na obrzeżach lasów. Te małe pajęczaki najbardziej lubią tereny przejściowe – pomiędzy różnymi typami roślinności, np. skraj lasu i łąki, polany czy brzegi ścieżek. Sporo ich w paprociach, czarnym bzie i leszczynie. Choć często można znaleźć informacje, że pierwsze kleszcze można spotkać już w marcu, to jak się okazuje nie do końca tak jest.
-To nie miesiąc jest ważny, jeżeli chodzi o pojawienie się pierwszych kleszczy, a temperatury powietrza –informuje Marta Czokajło-Panasiuk, lekarz weterynarii. –Tych małych pajęczaków można się już spodziewać, gdy temperatura przekroczy 5 stopni Celsjusza.
Pierwsze takie temperatury mamy już za sobą, także prawdopodobnie pierwsze kleszcze też już gdzieś czyhają.
-O tej porze roku zdecydowanie większy problem z kleszczami mają zwierzęta, ponieważ my teraz chodzimy ubrani nieraz jeszcze pod samą szyję zatem te pajęczaki nie mają do nas dostępu -informuje Wiesława Drejer-Przekop specjalista medycyny rodzinnej pediatra z „Przychodni Rodzinnej” na ulicy Hożej w Augustowie. –Kleszcze zaczynają nas atakować około maja, czerwca.
Warto się przed nimi chronić, bo pamiętajmy, że ukąszenie kleszcza może okazać się tragiczne w skutkach. Pajęczaki te przenoszą bowiem boreliozę i pokleszczowe zapalenie mózgu. To bardzo poważne choroby.
Napisz komentarz
Komentarze