Z dbaniem o czystość w naszym mieście jest podobnie jak z odśnieżaniem dróg zimą. Niby wszyscy zgadzają się, że nie jest idealnie i może być lepiej, a jednak ten problem przez całe lata nie został rozwiązany. Koncepcję na skuteczne sprzątanie przepełnionych koszy na śmieci przedstawił niedawno jeden z miejskich radnych. Pomysł wydaje się być godnym uwagi. Choć jak zawsze w takich sytuacjach jego wdrożenie zależy od funduszy.
Bartosz Lipiński
13.04.2019 11:57
(aktualizacja 14.04.2023 09:05)
Autor: Tomasz Miklas (pierwszy po lewej).
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz przypomniał wydarzenia z poprzedniej kadencji, gdy miasto nie nadążało ze sprzątaniem śmieci. Propozycję radnych PiS uznał za ciekawą, choć podkreślił, że problem tkwi w pieniądzach. Z informacji Chodkiewicza wynikało również, że aktualnie miejska spółka Necko i urząd miejski opracowują rozwiązania mogące problemom z przepełnionymi koszami zapobiegać, robiąc to jak najniższym kosztem. Zastępca burmistrza zwrócił też uwagę, że często niektóre osoby wyrzucają śmieci na ziemię mimo tego, że obok nich stoi kosz. T. Miklas uważa, że w tym wypadku pomocny mógłby okazać się też system miejskiego monitoringu. Z kolei Mirosław Chudecki prognozował, że problemu zapchanych pojemników nie da się zniwelować nawet wtedy, gdy ustawi się je co pięć metrów. Radny jest przekonany, że tylko wzmocnienie załogi sprzątającej mogłoby w tej sytuacji pomóc. Niemal identyczna refleksja nasunęła się też radnemu Leszkowi Cieślikowi z Koalicji Obywatelskiej.
Napisz komentarz
Komentarze
123
15.04.2019 10:24
Proponuję sprzątanie Miasta w ramach prac społecznych, tj. kar za drobne wykroczenia, bójki, kradzieże, niszczenie mienia.... kara będzie i ręce do pracy
Kocury
14.04.2019 07:31
Trzeba po pristu wziąć się za robotę a nie zwołać konferencje i patrzeć czyje jest czyje. Wyjść w teren a nie bąki w krzesło walić i szukać winy w ludziach. Niech prezesik wyjdzie w teren bo teraz wychodzi ale z biura na papierosa.
Mick
13.04.2019 17:46
Podziemne kosze funkcjonują w wybranej przestrzeni miejskiej większych miast, np. Gdańsk, Toruń, Wrocław. Cena jednego pojemnika to około 29 000 zł. Potrzebne są pojemniki na 4 frakcje odpadów, betonowy silos podziemny, No i oczywiście robocizna. Pod silos wykop na głębokość około 2 metrów. Możliwość elektronicznej sygnalizacji wypełnienia. Idea jest fajna, natomiast pojemniki na śmieci muszą być zlokalizowane na tyle gęsto, by nie trzeba było daleko ich szukać. No i koszt zakupu i montażu może stanowić problem
Nick
13.04.2019 18:41
O czym my mówimy ..o segregacji frakcji w przestrzeni publicznej ? jeżeli nawet w blokach czy wspólnotach tego nie przestrzegamy. Gdzie wkopać takie silosy ? ..przy każdej ławce na bulwarach czy tylko na końcu i na początku ciągu pieszego . Ludzie opanujmy się ..zacznijmy edukację najpierw od siebie , od swych dzieci a później wymagajmy aby służby do tego stworzone opróżniały codziennie pojemniki . Nie raz na pół roku, tylko codziennie , zwłaszcza w sezonie . Wymiana codzienna worków w koszach jakoś innym miastom się opłaca a jak worek w koszu pusty to i chętniej wrzucimy puszkę czy butelkę . Nie dajmy się zwariować chorymi pomysłami w sprawie tak oczywistej jak sprzątanie ...
gfd
13.04.2019 14:09
Teraz trzeba dostawić pojemników i często je opróżniać. W wakacje nawet codziennie. Problem powinien zmaleć po wprowadzeniu kaucji na butelki i puszki. Pojawi się też więcej "zbieraczy" chcących dorobić do bieda-emerytury.
dfg
13.04.2019 18:32
Do "bieda-emerytury" ??? ... gdyby takie w Augustowie były to żadnej puszki by nie było na bulwarach, nad Kanałem w stronę Białobrzegów i w ogóle nad jeziorami ale widocznie nie jest tak źle .... albo emeryt "biedny ale pan"
ceper z BAU
13.04.2019 14:07
Nie rozumiem .... przykładowo w Zakopanem turystów w sezonie jest 10x więcej niż u nas i tego problemu nie widać . Czyżby Straż Miejska sprzątała , górale, turyści ? ..nie , po prostu są do tego celu doskonale wyposażone służby komunalne , które codziennie , powtarzam CODZIENNIE !!!! zanim cepry otworzą swe umencone ślipia , codziennie rano SPRZĄTAJĄ !!!!. Kosze są opróżniane , śmieci zamiatane , butelki zbierane i tak się dzieje właściwie we wszystkich miejscach gdzie biesiadują turyści , bo turysta popiwszy nie ma głowy ani ochoty po sobie sprzątać . Niestety taki jest standard i tak obowiązek służb , które zajmują się utrzymaniem porządku. Nie wystarczy inkasować dotacje z UE na drukowanie ulotek w sprawie segregacji śmieci .. trzeba jeszcze co nieco przeznaczyć na codzienne porządki . Park maszynowy do tego celu jest przebogaty i to nie musi być "brygada rogala" z wielką śmieciarą za plecami .. bo od tego są mniejsze urządzenia zastępujące kilku ludzi .. tylko trzeba w sprzęt zainwestować . Bulwary chyba nigdy nie widziały samojezdnego odkurzacza ..czas pomyśleć a nie nabijać sobie kiesę
Milan
14.04.2019 08:15
Tak jest. Identycznie na Litwie. Codziennie 4 rano zaczyna się sprzątanie. Pojemników jest pełno na każdym kroku. Nad morzem co 100 m i na dróżkach prowadzących do morza też. I jest czysto. A u nas zamiast prostych rozwiązań jakieś fanaberie za miliony.
Zoltar drugiego fotela
15.04.2019 10:06
Bo o to chodzi właśnie. Pomysł zgłasza ten któremu go porzucono. -żeby wysondować reakcję a faktycznie zainteresowany pomysłodawca twarzy swojej nie musi nadstawiać.
Pp
15.04.2019 11:02
Bardzo mądrze napisane. Ttzeba pogłębiać świadomość spoleczną
Hit
13.04.2019 13:28
Na fejsa. Zdjęcia, wywiady, #cala naprzód #. Włodarze, prezesi i inne stwory, kierowniki i fachury, radni i bezradni worki, miotły i huzia w plener.
Billy Kit
13.04.2019 14:08
Dołączysz do nich ... ????
Prezes
13.04.2019 15:57
Sam leć. Ty z tej samej gliny.
Hejterzy
13.04.2019 16:03
Uwielbiam takie komentarze, anonimowych bohaterow co siedza spoceni całą noc przed komputerem. A jedyną rzecz, którą osiągnęli w życiu to dostęp do Internetu
Napisz komentarz
Komentarze