Udając się na cmentarz musimy pamiętać, że wiele grobów jest zapomnianych, bezimiennych. Czasami spoczywają w nich bohaterowie walk o niepodległość kraju. Pielęgnowanie pamięci jest również wyrazem naszego szacunku wobec przodków.
-Myślę, że jest duża wrażliwość społeczna w tym temacie. Wiemy, że nieznane są miejsca pochówku wielu ludzi, którzy mieli duże zasługi i żyli w czasach wojennych. Dziś często robione są różne akcje. Prowadzone są prace, podczas których odnajduje się groby tych, którzy byli pogrzebani w mogiłach zbiorowych, bez żadnych obrzędów i zakopani gorzej niż zwierzęta. Groby nam o nich na pewno przypominają, jest to zewnętrza strona pamięci. Jest też inny aspekt. Kiedy idziemy na grób naszych rodziców to wspominamy, że nas wychowali, pracowali na nas i starali się nas wykształcić, wiele im zawdzięczamy. Tak samo często myślimy o tych, którzy przelewali krew za naszą Ojczyznę, walcząc o jej niepodległość. Nawet niekoniecznie widząc miejsce ich pochówku warto sobie uświadomić, że jako ludzie żyjący w obecnych czasach ciągle korzystamy z tego, co było przed nami. Jest to pouczające, bo nasze życie też przemija i ktoś po nas przyjdzie. Mamy nadzieję, że będą nas wspominać z wdzięcznością, że coś dobrego im zostawiamy. Jest to kwestia pewnej ciągłości i pogłębionej refleksji. Nie chodzi wyłącznie o sprawy ekonomiczne, np. związane z gospodarką, ale też o spuściznę duchową. Relacje międzyludzkie przenosi się z pokolenia na pokolenie. Tak, jak patrzymy na naszych bohaterów, którzy walczyli o wolność Ojczyzny.
Napisz komentarz
Komentarze