„Uliczny surfing” narodził się w latach 50. w Kalifornii. To tamtejsi surferzy, szukając nowych wrażeń, postanowili do swoich desek doczepić kółka. Dzięki temu deck (blat deskorolki) uzyskał dłuższy, nieco wybrzuszony kształt. Zamontowane zostały do niego dłuższe, bardziej stabilne traki oraz większe, bardziej miękkie kółka, dające niesamowitą frajdę z szybkiej jazdy. Dzięki temu, że longboardy są dłuższe i szersze od zwykłej deskorolki, jazda na nich jest nie tylko bardziej stabilna, ale przede wszystkim komfortowa. Longboardy zyskują również coraz większą popularność jako alternatywny środek transportu. Nie dziwi już widok w większym mieście eleganckiego mężczyzny w garniturze, który na desce jedzie na służbowe spotkanie.
Napisz komentarz
Komentarze