-W animacji pieniądze przeznacza się na ekipę i przede wszystkim na studio, w którym animacja powstaje. Ludzie albo pracują przy lalkach, bo robią animację lalkową, albo pracują na tabletach, bo robią animację komputerową. Nie ma wtedy potrzeby, aby przenosić się jak w fabularnym filmie aktorskim w różne lokacje i budować scenografię. Wszystko jest tworzone w jednym miejscu.
Kiedy reżyser podejmuje decyzję o zmianie np. scenografii, to nie jest to problemem, ale robiąc animację trzeba w takiej sytuacji pozbyć się stworzonego materiału, czy może da się go jakoś ''uratować''?
-Zależy to oczywiście od metody animacji. Teraz, kiedy działamy w komputerze, to nie jest to problemem, ale jeżeli robimy to tak, jak w przypadku lalkowych Muminków, to wymaga to powtórzenia ujęcia. Trzeba wtedy od nowa zrobić kostium dla lalki bądź zmienić scenografię. Ważnym elementem filmów animowanych jest element planowania. Przed rozpoczęciem animowania wszystko trzeba bardzo precyzyjnie zaplanować, żeby uniknąć sytuacji, w której reżyser powie ,,zrobimy to inaczej'', bo wiąże się to z dużymi kosztami.
Ostatnie pytanie. Boi się pani Buki?
-Bałam się, kiedy byłam dzieckiem, ale myślę, że produkcja tego filmu i praca przy nim pozwoliła mi oswoić mój strach i już jest okej (śmiech).
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Wywiad odbył się 04.02.2018 r. w kinie Iskra w Augustowie po pokazie filmu „Magiczna Zima Muminków” w ramach DKF dla dzieci „Kinochłonek”. Rozmowę przeprowadził Maciek Trojanowski – uczeń I klasy I LO im. Piramowicza w Augustowie.
Zofia Jaroszuk ukończyła filmoznawstwo oraz zarządzanie w kulturze na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W latach 2010 – 2014 pracowała w Krakowskiej Fundacji Filmowej przy programach Polish Shorts i Polish Animations poświęconych promocji zagranicznej polskich filmów. Między styczniem 2015 a lipcem 2016 jako koordynator współpracowała ze Stowarzyszeniem Producentów Polskiej Animacji. Od 2015 roku związana z Animoon, gdzie pełni obowiązki producenta oraz kierownika produkcji przy projektach filmów krótko i pełnometrażowych oraz serialach.
Napisz komentarz
Komentarze