Tradycja święta matki umarła na bardzo długi czas. Odrodziła się dopiero w XVII wiecznej Anglii i Szkocji. Tam oddawano cześć matkom podczas „Niedziel u Matki”. Święto obchodzono zawsze w czwartą niedzielę Wielkiego Postu. Dzień ten był wolny od pracy i polegał na tym, że dorosłe dzieci wracały na ten jeden dzień do swoich matek. Dlaczego tak robiono? Z prostej przyczyny, w tych czasach większość dziewcząt i chłopców służyła przez siedem dni w tygodniu na dworach bogaczy. Służba mieszkała u swojego pracodawcy i rzadko miała okazję odwiedzać rodzinne strony. „Niedziela u Matki” była dniem wolnym od pracy i dobrą okazją odwiedzenia najbliższych. Córki piekły na tę okazję specjalne ciasto dla mam „Ciasto Matczyne” i przywoziły je do domu jako znak szacunku i miłości. Matki obdarowywano także kwiatami i słodyczami, a one składały podziękowania w postaci błogosławieństwa. Tak świętowano do XIX wieku. Zwyczaj ten jednak powrócił po zakończeniu II wojny światowej. W Stanach Zjednoczonych Ameryki święto matki ma zupełnie inne źródło. Ustanowienie Dnia Matczynej Pracy w 1858 roku rozpoczęła, po śmierci swojej matki, amerykańska nauczycielka Ann Maria Reeves Jarvis z Południowej Wirginii. Kobieta twierdziła, że ogromna rola matek jest niezauważalna i wprowadzeniem święta chciała przypomnieć, jak bardzo matki poświęcają się dla swoich rodzin. Święto wprowadzono dopiero w 1905 roku. Obchodzić je zaczęły wszystkie stany, a w 1914 roku prezydent Woodrow Wilson ustanowił dzień święta na drugi dzień maja i nadal mu status święta narodowego. Tego dnia w USA wywiesza się przed domami oraz siedzibami instytucji flagę narodową.
Skąd święto wzięło się w Polsce?
Napisz komentarz
Komentarze