Skontaktowała się na nami była urzędniczka Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku (WUOZ), która jest zbulwersowana działaniem owej instytucji. Kobieta zarzuca urzędowi niekompetencję oraz lekceważące podejście do wnioskodawców, zwłaszcza tych z gminy Płaska.