Winda, fontanna z czekolady i buldożery
Miron był dumny z sielankowej atmosfery w jego gabinecie i spokojnego trybu życia, aż do dnia, gdy wybuchł pożar w jednym z parterowych domów. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale dom wymagał małego remontu, więc mieszkańcy zostali tymczasowo przeniesieni do hotelu, niektórzy postanowili mieszkać w namiotach nieopodal budynku.
09.08.2023 15:07
7