Po zasłużonej długiej przerwie wszyscy nauczyciele i uczniowie spotkali się na sali gimnastycznej, która na dwa kwietniowe dni zmieniła się w salę teatralną. Prezentacje teatralne rozpoczęli najmłodsi uczniowie Melpomeny. ,,Zerówka’’ pani Ewy Jacewicz - Miklas przedstawiła perypetie ,,Baby Jagi u dentysty’’. Słuchając koszmarnego odgłosu borowanych zębów, aż trudno było uwierzyć, ale niektórzy aktorzy pani Ewy mają za sobą już drugi rok występów. Po nich klasa I pani Ewy Cich wystąpiła w inscenizacji ,,O przebiegłym Zielonym Kapturku i biednym wilku’’. Zielony Kapturek okazała się bardzo rezolutna i część widzów bardziej współczuła biednemu wilkowi. Potem wraz z klasą II, przygotowaną przez panie Barbarę Roszkowską i Barbarę Zaskowską, przenieśliśmy się w ,,Wesoły świat Jana Brzechwy’’. Ponownie spotkaliśmy między innymi Skarżypytę, Samochwałę, Lenia i innych, którzy, mimo bezspornych wad, wzbudzili sympatię widzów. Szkoła podstawowa zakończyła mocnym przesłaniem – klasa III pani Iwony Świackiej w przedstawieniu ,,Czerwony Kapturek szuka księcia’’ wytrwale przestrzegała nas przed nawiązywaniem przygodnych znajomości w internetowej sieci.
Kolejny akt XXIV Dnia Teatru słowem, muzyką, gestem i ruchem wypełniła Grupa Teatralna z Gimnazjum w Białobrzegach, która wystąpiła w trzech inscenizacjach: ,,Pewnej wiadomości’’ (na motywach baśni Hansa Christiana Andersena), ,,Krześle’’ (według Ireneusza Iredyńskiego) oraz ,,Na Szklanej Górze’’ Wioletty Książek i Moniki Komosy. Tym razem spotkaliśmy się z antybohaterami: plotką, kłamstwem i telewizyjnymi serialami (właściwie rodziną – ofiarą seriali). Młodzi aktorzy ,,rozprawili się’’ z plotkarzami, kłamcami i ludźmi, dla których fikcyjny, sztuczny świat filmów jest ważniejszy niż rodzinne więzi. Spektakl wyreżyserował Jan Saczko (opiekun koła teatralnego). Dla drugoklasistów występ na scenie był podsumowaniem projektu edukacyjnego.
Napisz komentarz
Komentarze