Augustowianie i turyści będą zbulwersowani. Budynek Postiwu został zrównany z ziemią, ale jak się okazuje władze miasta nie zamierzają w tym sezonie wydzierżawić tego terenu. Urlopowicze zatem wypoczywający na jednej z najbardziej popularnych plaż w Augustowie zostaną bez jedzenia, picia i toalety. Rozebrany obiekt miał około 50 lat.
Jolanta Wojczulis
20.04.2017 08:56
(aktualizacja 14.04.2023 08:59)
Cały artykuł dostępny wyłącznie w papierowym wydaniu tygodnika Przegląd Powiatowy, który ukazał się w czwartek, 20 kwietnia. Zapraszam do lektury.
Prawdziwy Augustowiak zawsze znajdzie te dzikie plaże, bo wie gdzie są ;)
anna
27.04.2017 11:13
A mnie jest bardzo żal tego miejsca, pamiętam jak przyjeżdżałam tu jako dziecko,później los sprawił ,że zamieszkałam w pięknym Augustowie i jetem tu już prawie 30 lat, i wiecie co ten Augustów już nie ma tego klimatu i uroku jak kiedyś, brakuje mi możecie się śmiać tzw stodoły i na pewno zabraknie tego urokliwego zakątka Hotele to nie wszystko tu żyją mieszkańcy i też czasem chcą odpocząć na SWOJEJ PLAŻY a nie być intruzem u siebie, zabrali plaże przy Zetemesie, pędzel wybetonowany no to teraz POSTIW a szkoda pozostaje zaśpiewać ,,Już nie ma dzikich plaż"-niestety.
zdvz
21.04.2017 16:56
Mała knajpka, gdzie można coś zjeść i wypić zimne piwo jak najbardziej w tym miejscu powinna być. Z toaletami z prawdziwego zdarzenia. Teraz chcą zabrać nam jedyną dużą plażę z piaskiem, gdzie można pograć i poleżeć. Chcą hotelu to będzie tak jak Hotel Warszawa. Zasypią kawałek jeziora piachem, zlikwidują dróżki, żeby nikt tamtędy nie chodził i będzie plaża hotelowa. A ty Augustowiaku jak chcesz to mocz się we własnej wannie.
Napisz komentarz
Komentarze