Wielkim problemem CSiR jest brak odpowiedniej ilości ratowników.
-Wielokrotnie sygnalizowałem burmistrzowi Mirosławowi Karolczukowi, że wynagrodzenia ratowników w CSiR są zdecydowanie za niskie. Z tego powodu w niedalekiej przyszłości możemy mieć wielki problem z zapewnieniem odpowiedniej ilości ratowników wodnych oraz wykwalifikowanych pracowników obsługi technicznej na pływalni. Słuchałem sesji rady miejskiej w maju ubiegłego roku. Dyrektor Głowacki z dużym spokojem, a wręcz z przekąsem mówił o bezproblemowym zorganizowaniu odpowiedniej obsady ratowniczej na plażach zarządzanych przez CSiR. Jego optymistyczne nastawienie okazało się przesadne. Z powodu braku ratowników pierwszy raz w 20 letniej historii pływalnia miejska w lipcu i sierpniu 2021 roku otwarta była zaledwie przez osiem godzin. Przypominam sobie, że za czasów kiedy dyrektorem był Andrzej Zarzecki, w miesiącach wakacyjnych ustanawialiśmy dzienne rekordy przychodów, które wynosiły nawet 5 tys. zł.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Wasilewski na zdjęciu poniżej:
*Artykuł ukazał się w 8/2022 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze