Szalejąca grypa spędza sen z powiek nie tylko samym chorującym, ale także wielu augustowskim przedsiębiorcom. Przyczynia się bowiem, do tego, że brakuje rąk do pracy.
-Co i raz na zwolnieniu ląduje kolejny mój pracownik –żali się nam kierownik jednej z augustowskich firm. –Łatwiej jest znaleźć zastępstwo za jedną osobę, gorzej jak w tym samym czasie choruje więcej osób. A u nas właśnie taka sytuacja ma miejsce no i nie powiem, łatwo nie jest. Ale rozumiem, że grypę trzeba przetrwać w łóżku.
Taka wyrozumiałość powinna cechować każdego pracodawcę, ponieważ - jak zgodnie twierdzą lekarze- na grypę nie ma lekarstwa i trzeba ją po prostu wyleżeć.
Warto też pamiętać, że gdy tylko zacznie brać nas grypa, należy pozostać w domu. Po zwolnienie bowiem zawsze można zgłosić się do lekarza po trzech dniach, ponieważ mają oni prawo wypisać je z datą wsteczną.
-Jeszcze dwa dni temu czułam się bardzo dobrze, ale wczoraj jak mnie wzięło, wszystkie mięśnie bolały mnie jakby ktoś okładał mnie kijem przez kilka dni. Poza tym ogólnie czułam się bardzo osłabiona –zdradza nam młoda kobieta. –Gorączki w zasadzie dużej nie miałam, ale dreszcze i owszem i było mi bardzo zimno.
Napisz komentarz
Komentarze