Zespół Szkół Technicznych im. Gen. Ignacego Prądzyńskiego w Augustowie, w konkretnych zawodach kształci już od 70 lat.
-Szkoła kształci w branży mechanicznej od początku swego istnienia, czyli od 1947 r. Także, żeby kształcić się na mechanika nie ma najmniejszego problemu, a jeśli ktoś chce zostać budowlańcem czy informatykiem, to myślę, że mimo, iż szkoła nie prowadzi nauczania na takich profilach, to i tak z pewnością sobie poradzi na studiach z zakresu budowlańca czy informatyka –mówi Maciej Oleksy, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Augustowie. –Natomiast jeśli ktoś chce zostać lekarzem, raczej wybiera liceum i profil biologiczno-chemiczny. Chociaż mój kolega, który uczył się ze mną w tej szkole jest świetnym adwokatem, mimo, że skończył technikum mechaniczne. Także po szkole można zostać i prawnikiem, adwokatem lub nauczycielem, a pewnie gdyby ktoś chciał to i lekarzem też zostanie. Można zostać też dyrektorem tak jak ja. Po ukończeniu naszej szkoły wielu absolwentów spotykamy w augustowskich szkołach, gdzie pracują jako nauczyciele, pracownicy biurowi czy są urzędnikami.
Jak informuje Maciej Oleksy, absolwenci tzw. Las Vegas, dostają się na przeróżne kierunki na studiach wyższych. Część wybiera politechniki, a część idzie poszerzać swoje horyzonty na uniwersytetach.
-Kierują się głównie kontynuacją wcześniej wybranego kierunku, który ukończyli w szkole, i dlatego wybierają m.in. studia z dietetyki czy mechaniki. Są również absolwenci, którzy studiują np. ratownictwo medyczne –dodaje dyrektor ZST.
W szkole są organizowane praktyki w zawodach technik mechanik, technik obsługi turystycznej i technik żywienia oraz usług gastronomicznych. Ponadto szkoła współpracuje z wieloma firmami w mieście z różnych branż.
Napisz komentarz
Komentarze