Czy będąc radnym powiatu augustowskiego nie jest pan dziś w sytuacji między młotem, a kowadłem? Wariant burmistrza może być korzystny dla Augustowa, ale niektórzy samorządowcy twierdzą, że ucierpią na nim inne gminy położone w powiecie, np. gmina Płaska. Słyszeliśmy m.in. argumenty o dewastacji Puszczy Augustowskiej, atrakcyjnych przyrodniczo i turystycznie terenów, braku konsultacji z mieszkańcami pobliskich gmin.
-To błędne postrzeganie sytuacji. Rozmawiam z ludźmi z miasta oraz mieszkańcami okolicznych gmin. Po pierwsze mało kto wie o co naprawę chodzi. Ale każdy z kim rozmawiam i wyjaśniam co i dlaczego, przyznaje ostatecznie rację, że wariant burmistrza to jedyne rozsądne wyjście. Droga daleko od zamieszkałych terenów, bez wykupów gruntów i wywłaszczeń, burzenia domów. Szkodliwe dla powiatu są za to pomysły GDDKiA. Dlatego nie rozumem, dlaczego starosta i zarząd powiatu do tej pory nie sprzeciwili się im. Nie można milczeć, kiedy wstępne warianty przewidują drogę na przykład przez środek Ponizia. Liczę, że pan starosta dołączy do sprzeciwu burmistrza i powie stanowcze „nie” takim wariantom. Dlatego z radnym Kotarskim wystosowaliśmy wcześniejszy apel. W tym momencie nie powinniśmy milczeć i czekać na bieg wydarzeń. Ja nie zamierzam milczeć, kiedy rozważane są niebezpieczne dla powiatu pomysły.
Napisz komentarz
Komentarze