Największą frekwencją na sesjach rady miasta szczycą się dwaj panowie- pan Dyczewski i pan Jaworski. Zwykle zabierają głos. Opisywaliśmy już nieporozumienia wynikające z tego faktu. Na sesji rady miasta z 27 października prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Marian Dyczewski zaapelował, aby miasto przejęło ulice powiatowe lub odwrotnie. Zaskoczył radnych informacją, że przejęcie ulic zwiększy subwencję drogową o 2 miliony złotych.
-Subwencje drogowe zgodnie z prawem są przyznawane tylko na ulice utwardzone. Kolejny raz apelujemy do władz miasta i powiatu, żeby zakończyć ten temat i przejąć w obrębie miasta wszystkie ulice. Pytałem pana starostę, jaka byłaby subwencja na ulice utwardzone, gdyby przejęło je miasto. Starosta powiedział orientacyjnie, że między milionem, a dwoma milionami rocznie. Jeżeli miasto dostałoby subwencje w granicach miliona lub półtora, można za te pieniądze zrobić po 2-3 ulice co roku -mówił M. Dyczewski.
-Jako towarzystwo występujemy, by pan burmistrz oraz pan starosta doszli do porozumienia w tej sprawie. Prosimy o odpowiedź, czy decydujecie się przejąć te ulice i brać subwencje na ulice utwardzone, czy też nie. Bo jeżeli nie, to starostwo znów przekaże wam ulice nieutwardzone, a subwencje będzie brało za utwardzone- powiedział prezes TMZA. Informacje Dyczewskiego zaskoczyły część radnych.
-Czy starosta potwierdził dla pana te kwoty pomiędzy półtora, a dwoma milionami, po przejęciu ulic powiatowych przez miasto? -dopytywał radny Tomasz Dobkowski, uzyskując twierdzącą odpowiedź ze strony Dyczewskiego, który przyznał, że starosta nie potrafił określić w kilometrach, ile jest dokładnie ulic w obrębie miasta.
-Na początku tej kadencji była propozycja ustna ze strony miasta na poziomie półtora miliona. Starostwo nie zgodziło się na przekazywanie jakichkolwiek kwot. Rozmowy zostały zerwane. Chęć ze strony miasta była zawsze, żeby przejmować ulice. Tylko nie za darmo-przekazał radny Dobkowski.
Wobec powyższych informacji Dyczewski zaproponował konfrontację pomiędzy burmistrzem Wojciechem Walulikiem, a starostą Jarosławem Szlaszyńskim. Przewodniczący Rady Miasta Filip Chodkiewicz poinformował, że zapraszał starostę na posiedzenie Rady Miasta, ale bezskutecznie. Radny Tomasz Dobkowski odniósł się do kwot, o których starosta miał powiedzieć Marianowi Dyczewskiemu.
Napisz komentarz
Komentarze