Inne miasta chętnie przejmą sprzęt
Andrzej Zarzecki podkreślił, że sam nie zdecydowałby się wydzierżawić czy też wynająć tak drogiego urządzenia, aby nie ryzykować ewentualnych uszkodzeń i późniejszych kosztów. Przypomniał, że nasz ratrak jest najmniejszym z dostępnych na rynku i przeznaczonym tylko do określonych zadań. Zdaniem ex-dyrektora CSiR-u każde miasto chciałoby taki sprzęt posiadać i przejęłoby go od nas z chęcią. Kupno ratraka za 15 procent kwoty było zdaniem A. Zarzeckiego znakomitym przedsięwzięciem i nie powinniśmy z tego rezygnować. Zaznaczył także, że narty biegowe są doskonałym treningiem uzupełniającym dla innych dyscyplin sportu, w szczególności kajakarstwa, a niedawno uruchomiliśmy też nową bazę dla kajakarzy.
Napisz komentarz
Komentarze