Augustowianie o nagrodzie Olgi Tokarczuk
W związku z tym niewątpliwie ważnym dla Polski wydarzeniem poprosiliśmy kilku augustowian związanych ze środowiskiem kultury, o to żeby wypowiedzieli się na temat Nagrody Nobla Olgi Tokarczuk i może też ewentualnie polecili jakieś jej książki.
-Wolą Alfreda Nobla było, aby nagroda literacka trafiła w ręce osoby, która stworzy „najbardziej wyróżniające się dzieło w kierunku idealistycznym”, a więc przekładając to na bardziej współczesny język, dzieło o ponadczasowych wartościach humanistycznych. Olga Tokarczuk ten warunek bez wątpienia spełnia. Pisze o wartościach uniwersalnych w swoim niepowtarzalnym, oryginalnym, wyróżniającym się stylu. To wielka literatura. Po czym można rozpoznać jej wielkość? Wielka literatura jest pozbawiona lęku przed tym co inne, obce, nowe, nieznane. Zawsze jest tego ciekawa. Wykracza poza schematy, wytrąca nas z naszych przyzwyczajeń, zmienia sposób myślenia i rozszerza perspektywy. Taka jest właśnie twórczość Olgi Tokarczuk. Słynne „Księgi Jakubowe” nazywane są rewersem „Trylogii” Sienkiewicza, bo pokazują tamten świat nie z perspektywy rycerza i panny ze dworku, tylko z perspektywy Żyda, chłopa pańszczyźnianego, a także odważnych i mądrych kobiet, które dziś uznalibyśmy za jedne z pierwszych emancypantek. Bohaterem „Ksiąg Jakubowych” jest również ksiądz Benedykt Chmielowski, postać historyczna, autor pierwszej polskiej encyklopedii powszechnej „Nowe Ateny”. To stamtąd pochodzi definicja „koń jaki jest, każdy widzi”, którą tak chętnie dziś wyśmiewamy. Kiedy przeczytamy „Księgi Jakubowe” zaczynamy rozumieć, że nie ma w tej definicji nic śmiesznego. Chmielowski chciał, aby dzięki jego encyklopedii ludzie poznali świat, którego nie znają i nie widzą, nie tracił więc czasu na opisywanie rzeczy oczywistych. Taki świat, którego nie znamy i nie widzimy, a często nawet się go nie domyślamy, poznajemy dzięki książkom Olgi Tokarczuk- powiedziała mi Monika Rowińska, prezeska Towarzystwa Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich Oddziału w Augustowie, od wielu lat zaangażowana w promocję czytelnictwa, współpracuje z Miejskim Domem Kultury w Augustowie, prowadząc spotkania z wybitnymi pisarzami i reporterami w cyklu "Lektura Obowiązkowa” -Jeśli ktoś nie zna jeszcze twórczości naszej noblistki i obawia się, że jest zbyt trudna, może zacząć od „łatwiejszej” powieści Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Sama autorka powiedziała, że napisała ją w wolnej chwili. To kryminał, choć oczywiście inny od wszystkich znanych nam kryminałów, bo wielcy twórcy nawet w lżejszej literaturze potrafią łamać schematy.
Napisz komentarz
Komentarze