Rozmowa z Krzysztofem Grabowskim i Robertem „Robalem” Materą z legendarnego punkowego zespołu Dezerter, przeprowadzona przed ich pierwszym koncertem w Augustowie, zorganizowanym w ramach tegorocznej edycji Augustoff Live Festiwal w Klubie Iskra 2.0. Dodam tylko, że trzecim członkiem zespołu od 19 lat jest Jacek Chrzanowski.
Może najpierw zacznę od tego, że jestem bardzo onieśmielona rozmową z wami. Jesteście dla mnie bardzo ważnym zespołem z lat mojej młodości i szczerze odczuwam lekki stres przed tym wywiadem.
Krzysztof Grabowski
-Spokojnie, wszystko będzie dobrze. Nie ma czego się obawiać. Wyluzuj.
Skoro tak, to przejdźmy do meritum i wybaczcie mi, jak coś palnę. Zespół gra od 38 lat. Jak to jest być od blisko 40 lat dezerterem, buntownikiem?
Krzysztof Grabowski
-Trudne pytanie i właściwie nie ma na nie konkretnej odpowiedzi, bo każdy z nas sam to sobie układa. Trzeba najpierw odnaleźć sens tego co robimy. Jakoś sobie wytłumaczyć, że to warto się męczyć, że jest to nam i jeszcze komuś potrzebne. Jest nas trzech i każdy przypuszczam indywidualnie jakoś sobie to tłumaczy. Powiem szczerze, ale nigdy nie zastanawiałem będąc młodym chłopakiem, że ta przygoda z zespołem może potrwać tak długo. Nie robiłem żadnych założeń. Po prostu tak wyszło i tak zostało. Jest fajnie grać w takim zespole, fajnie jest nagrywać płyty i koncertować. Po prostu robimy to.
Napisz komentarz
Komentarze