Niedawna sesja rady miejskiej w Augustowie trwała blisko osiem godzin i dobiegła końca w okolicach północy. Przynajmniej kilka godzin poświęcono na omawianie budżetu. Czy nocnym obradom o tak ważnych sprawach można było zapobiec? Prawdopodobnie tak, gdyby na odbywającą się parę dni wcześniej komisję ds. budżetu, dotarli jej członkowie. Sytuacja, w której na komisję przybyło jedynie dwóch radnych jest wysoce niepokojąca.
Bartosz Lipiński
28.08.2019 11:45
(aktualizacja 14.04.2023 09:06)
Autor: Na zdjęciu: Marcin Kleczkowski.
Marcin Kleczkowski ocenił, że z przytoczonego przez Chodkiewicza zapisu nie da się wprost wyciągnąć wniosku, że komisja może nadal obradować. Po kilku minutach obrady przerwano. Dzień później kwestie budżetu poruszano w trakcie wspólnego posiedzenia komisji rozwoju i uzdrowiskowej. F. Chodkiewicz przypomniał, jak wyglądała komisja ds. budżetu. Zauważył, że jedna osoba usprawiedliwiła absencję a dwóch innych radnych bez usprawiedliwienia i bez poinformowania pozostałych członków komisji było nieobecnych. Wiceburmistrz wyraził żal z tego powodu. Natomiast M. Kleczkowski wyjawił na sesji, że podczas komisji ds. budżetu doszło również do nerwowej wymiany zdań, podczas której cytowano poezję Adama Asnyka.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze