Niedawna sesja rady miejskiej w Augustowie trwała blisko osiem godzin i dobiegła końca w okolicach północy. Przynajmniej kilka godzin poświęcono na omawianie budżetu. Czy nocnym obradom o tak ważnych sprawach można było zapobiec? Prawdopodobnie tak, gdyby na odbywającą się parę dni wcześniej komisję ds. budżetu, dotarli jej członkowie. Sytuacja, w której na komisję przybyło jedynie dwóch radnych jest wysoce niepokojąca.
Bartosz Lipiński
28.08.2019 11:45
(aktualizacja 14.04.2023 09:06)
Autor: Na zdjęciu: Marcin Kleczkowski.
Jak bardzo chybione okazały się te zapowiedzi, zobaczyliśmy kilka dni przed sesją rady miejskiej z końca lipca, kiedy na obrady komisji ds. budżetu stawiło się zaledwie dwóch spośród jej członków. Obecna była wiceprzewodnicząca Aleksandra Kleczkowska z Naszego Miasta oraz Marcin Kleczkowski z PiS. Przy stole zasiedli także burmistrz z zastępcą, skarbnik, kierownik wydziału inwestycji i niezwiązana wtedy z komisją przewodnicząca rady miejskiej (Alicja Dobrowolska dołączyła do składu komisji ds. budżetu w wyniku późniejszego głosowania na sesji –przyp. red.). Choć A. Kleczkowska rozpoczęła posiedzenie oraz przedstawiła porządek z projektami uchwał do omówienia, to M. Kleczkowski zwrócił uwagę na brak kworum. Prosił o wyjaśnienie sytuacji.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze