Nazwisko Karewicz kojarzy się przede wszystkim fanom polskiego kina, a dokładnie serialu „Stawka większa niż życie”. Emil Karewicz to odtwórca roli Brunnera z serii o Hansie Klossie. Nie bez kozery przypomnieliśmy postać tego słynnego polskiego aktora, bo właśnie jego syn Krzysztof Karewicz prowadzi na Augustowszczyźnie Karewicz Art Academy. Jego akademia uczy dzieciaki malarstwa. Krzysztof Karewicz jest bowiem artystą plastykiem, zajmuje się malarstwem i rzeźbą.
-W jednej z warszawskich galerii poznałem państwa Górskich, którzy w Macharcach, w dawnej szkole utworzyli pensjonat. Przyjechałem obejrzeć ich włości i okazało się, że jest to bajeczne miejsce. Państwo Górscy zaproponowali mi utworzenie w swoim Zielonym Zakątku atelier -zdradza Krzysztof Karewicz. -Wpadliśmy wspólnie na pomysł, żeby zrobić coś dla dzieci, które mają w sobie talent. I tak zrodziła się inicjatywa Karewicz Art Academy czyli szkoły uczącej dzieci rysunku i malarstwa. Dzieciaki najpierw trafiły do Macharc, a jak okazało się, że uczą się w Płaskiej to nawiązaliśmy współpracę z dyrekcją tej szkoły. Tak stworzyła się grupka dziewięciorga dzieci, jednego chłopca i ośmiu dziewczynek, które pod moim okiem szlifują swoje umiejętności plastyczne.
Efektem tej pracy była wystawa prac, którą można było podziwiać w sobotę, 1 czerwca, podczas pikniku z okazji Dnia Dziecka, zorganizowanym na boisku Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Płaskiej. Prezentacja twórczości dzieciaków miała także charytatywny cel. Mianowicie rysunki można było kupić, a zebrane w ten sposób pieniądze zostały przekazane dla potrzebujących.
-Wystawa miała pokazać odwiedzającym, że być może ich dzieci też mają talent i jeżeli im się pomoże znaleźć ujście dla tych predyspozycji to będą miały jak wypełniać czas. Zajęcia są raz w tygodniu i dają dzieciom ogromną frajdę. Wszyscy są dumni, że ich prace może obejrzeć szeroka publiczność -mówi Krzysztof Karewicz. -Jest też w tych okolicach rodzina, która ma dwoje niepełnosprawnych dzieci i pomyśleliśmy o tym, by ją wesprzeć. Stąd pomysły, żeby prace dzieciaków sprzedawać, a cały dochód przekazać właśnie tej rodzinie. Dziękujemy dyrektorowi szkoły za wsparcie, Magdzie Poświatowskiej z Krusznika, która podarowała passe -partout do oprawy prac uczennic i która jest dobrym duchem naszej artystycznej działalności, oraz wszystkim darczyńcom, którzy zakupili prace.
Twórcy prac byli ogromnie stremowani swoją pierwszą w życiu wystawą.
Napisz komentarz
Komentarze