Kolejne spotkanie z cyklu „Lektura Obowiązkowa”, organizowanego już od kilku lat przez Augustowskie Placówki Kultury, odbyło się w piątek, 12 kwietnia, w Miejskim Domu Kultury w Augustowie. Na rozmowę z Jackiem Hugo-Baderem, dziennikarzem i reportażystą przyszło mnóstwo augustowian.
Jacek Hugo-Bader zaczynał jako pedagog szkolny od trudnych przypadków i dlatego jego reportaże opisują niziny społeczne i odrzuconych, a nie wybrańców. Tak bardzo zachwycił czytelników swoimi książkami o Rosji, że wielu z nas zapomniało o jego pierwszych reportażach w Gazecie Wyborczej, w których opisywał na bieżąco polską transformację. Rok temu odwołał wizytę u nas, bo pojechał na rowerową wyprawę do Tadżykistanu.
-Mam fantastyczną pracę, bo albo przyjadę do Augustowa, albo pojadę do Tadżykistanu by na rowerze naokoło objechać góry Pamir i musicie przyznać, że nie jest to zła robota -powiedział Jacek Hugo-Bader. -Jestem jednak dziennikarzem i wydaje mi się, że mam jakąś misję, coś ważnego do zrobienia w życiu. Pewnie to straszny komunał i może będzie to głupio brzmiało, ale dziennikarze naprawiają świat i czy wyobrażacie sobie państwo świat bez dziennikarzy czy demokrację bez dziennikarzy? Dziennikarze patrzą na ręce politykom. Przecież oni nigdy nie przyjadą do Augustowa pociągiem, bo oni żeby się dowiedzieć jak żyją ludzie to muszą to przeczytać w gazecie.
Autor dodał, że pisze głównie o zwykłych ludziach.
Napisz komentarz
Komentarze