Dodatkowa kasa dla suwerena

-Pomyśleliśmy sobie, że z naszym projektem, z którym chodzimy od partii do partii przez 30 lat trzeba pójść do suwerena. Oferujemy suwerenowi projekt, który może sobie kupić za koszt jednego głosu. 16 milionów pracowników otrzyma podwyżkę wynagrodzenie netto. Jeśli dziś wynosi ona średnio 3 tys., po zmianie wyniesie 3750. Bez względu na to jakie macie poglądy na aborcję, małżeństwa jednopłciowe, proponujemy dodatkowe 750 zł miesięcznie. Czy nie warto suwerenie? Z tą ofertą jeżdżę po Polsce. Kilka tygodni temu wrzuciłem informację do internetu, że warto spróbować. Nie wiedziałem, jaki przyniesie do efekt. Pomyślałem sobie, że może spory o małżeństwa jednopłciowe są ważniejsze dla ludzi niż pieniądze. Ale okazało się, że mój pomysł spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, więc podjęliśmy decyzję o starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Mam też pewną wizję na Unię Europejską, a jednocześnie wybory do PE są najłatwiejsze i najtańsze. Podczas nich najłatwiej zaistnieć. Później pójdziemy do polskiego Sejmu. Chcemy zdobyć tam taką liczbę mandatów, aby nikt nie był w stanie utworzyć bez nas rządu. Zaproponujemy jednym i drugim nasze rozwiązania, poczekamy na odpowiedź. Jeśli powiedzą, że się nie da, to niech rządzą sobie sami i stworzą w końcu koalicję POPiS. Taki jest plan –referował na spotkaniu w Augustowie Gwiazdowski.