Król własnego świata

-Nie wiem, bo za bity odpowiada Jordah. Ja nigdy żadnego nie zrobiłem i też nie wiem ile mu to zajmuje. Zakładam, ze jak ma flow to zrobi go w dzień, a jak nie ma, to może mu to zająć nawet tydzień. Zakładam też, że ma bity, które odkłada do przysłowiowej szuflady na Macbooku i później do nich wraca. Zmienia w 50% i już jest miód.

Najpierw macie bit czy twój tekst?
-Bardzo różnie, ale teksty zawsze są pisane do bitów, tylko nie zawsze jordahowych. Jak słyszę jakiś bit na YouTubie, który mi wjedzie i go poczuję, to piszę do niego tekst, a później Jordah robi mi podkład. Ale też czasem robi swój bit albo 3, z czego wybieram konkretny, mówię, że to sztos i że będę do niego pisać.

Czy jest jakieś autorskie powiedzenie Króla Świata, które można by dorzucić do wydanego w 2007 r. ,,Hip-hop Słownika’’?
-Współcześnie jest kilka nowych słów, które mi się podobają, ale nie znam tego słownika i nie wiem, czy są tam określenia nawiązujące tylko do kultury hip-hopowej, czy generalnie do współczesnej kultury ulicznej.

Książka reklamuje się sloganem mówiącym, że zawiera 600 haseł ze świata hip-hopu.
-Zabiłeś mi teraz ćwieka. Generalnie lubię w języku polskim wulgaryzmy. Bardzo fajnie brzmią. Staram się obecnie używać ich niezbyt dużo, ale zakładam, że te z 2007. nie różnią się za bardzo od współczesnych. Zwróciłbym za to uwagę na to, że jeśli jest tam jakieś niedociągnięcie dotyczące wulgaryzmów związanych z hip-hopem, tobym zadbał o to, aby zostało to uzupełnione.

Co goście mają przynieść na koncert, a z czym wyjść?