Drugi dzień urodzin, był równie emocjonujący. „Kinochłon” przygotował bowiem tajemniczy pokaz filmowy, w którym wziąć udział mogli tylko ci, którzy 1 października, drogą elektroniczną przesłali klubowi urodzinowe życzenia. Te osoby otrzymały potem mapkę z lokalizacją pokazu. Nie wiedziały też co obejrzą. Niespodzianka była trafiona w dziesiątkę. Widownia znalazła się w zupełnie nie filmowym miejscu. Mianowicie w augustowskim Klubie Bokserskim „Sztorm”. Wprowadzenie do tego niezwykłego wieczoru przeprowadził Piotr Rułkowski, trener „Sztormu”. Po projekcji na zebranych czekały kolejne, ale już sportowe emocje. W ringu zmierzyło się na pięści dwóch zawodników klubu Michał Myszczyński i Łukasz Kalinko. Było naprawdę co podziwiać.
„Kinochłon” nie zapomniał też o najmłodszych widzach. Od lat w swoich strukturach prowadzi sekcję dziecięcą, czyli „Kinochłonka” i organizuje otwarte pokazy dla dzieci. Z okazji urodzin także przygotował im niespodziankę. Był seans filmowy „Wallace i Gromit”, a po projekcji dzieciaki rozmawiały o świętowaniu. Każdy najmłodszy widz otrzymał także słodką babeczkę.
-Chcę żeby „Kinochłonek” istniał jak najdłużej -powiedział tuż po seansie Wojtek Witkowski.
Dominika Bartoszewicz dodała zaś, że lubi „Kinochłona”, bo bardzo lubi oglądać filmy.
-Bardzo mi się podoba „Kinochłonek”, podobają mi się zabawy po pokazach i filmy. Życzę mu dużo zdrowia i dużo szczęścia -podkreślała Julia Miakinin.
Napisz komentarz
Komentarze