Krzysztof Przekop
W poniedziałek przed tygodniem zgłosił się do naszej redakcji turysta, który przyjechał w niedzielę rano pociągiem. Przyniósł kilka zdjęć budynku dworca kolejowego. Twierdził, że urodził się w Augustowie i wstyd mu teraz, że dworzec wygląda gorzej niż w krajach Trzeciego Świata. Od nas dowiedział się, że budynek dworca należy do miasta Augustowa. Wstępniak to nie miejsce na powtórzenie słów, jakie wówczas padły. Zgłosiliśmy się do burmistrza z prośbą o wyjaśnienie sytuacji dworca kolejowego. I otrzymaliśmy informację, że na dworcu wszystko jest OK, budynek nikogo nie straszy, budynek jest zabezpieczony przed wandalizmem. Szkoda tylko, że miejscy urzędnicy zapomnieli dopisać, że dekorowanie budynku grafikami z ułanami zakończyło się dopiero w piątek. Cukrowanie rzeczywistości nikomu nie przynosi korzyści, a turysta któremu pokazaliśmy odpowiedź burmistrza dodał jeszcze kilka mocnych zdań, z których do zacytowania nadaje się, że pierwszy raz został przez burmistrza zrobiony w balona. Zachęcam do przeczytania tekstu „Pudrowanie trupa”.
Napisz komentarz
Komentarze