Skoro mówimy rocznicach majowych, nie sposób pominąć ustanowienia konstytucji z 3 maja 1791 roku, jako ustawy regulującej ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
-Konstytucja 3 maja 1791 roku była wielkim dziełem polskiej myśli politycznej. Wszyscy chętnie i z dumą podkreślamy, że była pierwszą konstytucjąw Europie i drugą na świecie. Prawda jest jednak taka, że Konstytucja była rzeczywiście aktem doniosłym, ale uchwalonym niestety przedwcześnie, w niesprzyjających realiach politycznych w Europie. Przypomnę, że w tym czasie we Francji toczyła się rewolucja. Uchwalenie w Polsce postępowej konstytucji zostało odczytane przez monarchie europejskie jako pewnego rodzaju akt rewolucyjny. Co gorsza, polscy patrioci z obozu reform swoje działania opierali na sojuszu z Prusami, które w decydującym momencie zdradziły i przystąpiły z Rosją do II rozbioru Polski. Konstytucja 3 Maja była porywem serca patriotów i rezultatem oświeconych umysłów, ale błędem politycznym. Zmobilizowała przeciwników wewnętrznych i wrogie Polsce państwa. W konsekwencji doszło do zawiązania konfederacji targowickiej, II a potem III rozbioru Polski i upadku państwa. Sam dokument i idea były piękne, zapisy wspaniałe, ale w tamtym realiach nie do wprowadzenia. Naród nie był przygotowany na reformę, podobnie jak król, jedynie część szlachty rozumiała jej sens. Nie mieliśmy żadnych sojuszników, zaś wokół swych granic nieprzyjazne imperia czyhające tylko na sposobność, żeby rozebrać Rzeczpospolitą.
Napisz komentarz
Komentarze