Skutki polityki personalnej są już dzisiaj widoczne. Kolejne decyzje burmistrza wskazują, że zaczyna pozbywać się osób spośród urzędników narzuconych mu przez radnych. Trzeba pamiętać, że załoga urzędu miejskiego budowana była przez kilku burmistrzów. Nie był to może skład idealny, ale działał. Od trzech lat odbywa się w urzędzie miejskim ciągła zmiana pracowników. Spowodowało to, że urząd w praktyce nie funkcjonuje.
Żadna rada ani burmistrz nie wykona swoich zadań bez pomocy kompetentnych urzędników. W atmosferze ciągłej rewolucji kadrowej nic sensownego się nie urodzi. Okręt po nazwą Augustów wpadł w dryf co nie wróży mieszkańcom nic dobrego na przyszłość.
Napisz komentarz
Komentarze