Remont i nowy sprzęt na pewno przyda się pacjentom augustowskiego hospicjum. Przede wszystkim podniesie komfort ich pobytu w placówce, a to w przypadku ciężko chorych i starszych ludzi jest naprawdę bardzo istotne.
-Mamy nadzieję, że do końca grudnia zakończymy ten remont. Tak jak często bywa przy tego typu pracach wychodzą kolejne naprawy i wymiany więc cały czas jest coś do zrobienia. Zamontowaliśmy specjalne nowoczesne ochronne płyty na ściany. Po to żeby można było je umyć i pacjent nie będzie musiał się już stresować, że coś ubrudził. Cały ten remont jest właśnie dla pacjentów. Chcemy żeby wiedzieli, że o nich się troszczymy, że mają ciepło i czysto. Po prostu żeby czuli się tu bezpiecznie. Remont poprawi warunki pobytu naszym pacjentom i ułatwi pracę personelowi –wyjaśnia Krystyna Wilczewska. -Chcę podkreślić, że hospicjum to nie umieralnia i nie chce żeby tak odbierano naszą placówkę. Na pewno dużo jest zgonów, bo przecież u nas przebywają ludzie ciężko chorzy, często nieuleczalnie i w bardzo podeszłym wieku. Jeszcze raz podkreślam, że nie jest to umieralnia, ale miejsce gdzie pomagamy ludziom godnie odejść. W tej ostatniej drodze komfort jest bardzo istotny. Dlatego postanowiłam znaleźć pieniądze i sprawić, by naszym pacjentom w placówce było dobrze. Nie tylko sale będą wyremontowane, ale także zapewnimy w każdej sali telewizor, żeby naszym podopiecznym umilić czas. Cieszę się, że udało nam się pozyskać środki finansowe i dziękuję wszystkim darczyńcom.
Napisz komentarz
Komentarze