Tak więc kwestia oświetlenia ulicznego leży w gestii władz miejskich. Jeśli chodzi o zwisające kable, to energetycy planują to zmienić. To jednak zapewne trochę potrwa.
Nie możemy uciec od refleksji, że kiedy rozwiązanie problemu zależy od porozumienia miasta z innymi urzędami lub instytucjami, nie można spodziewać się nic dobrego.
Napisz komentarz
Komentarze