Projekt stworzenia placówki na miarę XXI wieku przy Mickiewicza i uruchomienia go 1 września 2018 roku brzmi okazale. Jednak otwartym jest pytanie, czy inicjatywa nie okaże się porwaniem z motyką na księżyc. Pod koniec roku budynek ma przejść termomodernizację i na to pieniądze są. Zimą zakładane jest również odrestaurowanie środka, aby dostosować jego standardy do nieodległego przyjęcia przedszkolaków. Dużą konsternację części radnych budzi fakt, że równolegle z termomodernizacją nie został ogłoszony przetarg na remont wnętrza.
-Kiedy powzięliśmy pomysł pana kierownika odnośnie ulokowania w tym budynku przedszkola, wystąpiliśmy o decyzję na lokalizację inwestycji celu publicznego i ją otrzymaliśmy. Prowadziliśmy rozmowy z projektantem, który w tamtym czasie projektował termomodernizację, aby w ramach prac dodatkowych mógł doprojektować dostosowanie tego budynku do potrzeb przedszkola. Natomiast okazało się, że zgodnie z prawem zamówień publicznych nie mogliśmy tego zlecić z wolnej ręki. Ogłosiliśmy przetarg i w jego wyniku wpłynęła jedna oferta, znacznie wyższa od szacunku inwestorskiego, dlatego przetarg został unieważniony –uzasadniała kierownik wydziału inwestycji Magdalena Sokołowska.
Napisz komentarz
Komentarze