Każdy ma swoje racje
-Trochę dziwi mnie ten pośpiech. Przez chwilę mieliśmy nadzieję, że będzie czas na to, by spróbować rozwiązać ten problem. Jesteśmy zdziwieni, że nawet nie uznano, aby się z nami spotkać, tylko ogłoszono przetarg na drugi dzień po informacji o niepodpisania aktu notarialnego przez niedoszłego nabywcę. Być może warto było porozmawiać z miastem i dać trochę więcej czasu na ustalenie możliwych rozwiązań –mówił na wspólnym posiedzeniu komisji uzdrowiskowej i rozwoju z 7 lipca wiceburmistrz Mirosław Karolczuk, który kolejny raz podniósł wątek analogicznej sprzedaży dworca PKS w Siemiatyczach. Tam w specyfikacji przetargu została ujęta klauzula, w myśl, której już po oddaniu nieruchomości inwestorowi, autobusy spółki PKS Nova będą mogły przez pewien czas zatrzymywać się na kilku stanowiskach. Zastępca burmistrza pytał, dlaczego podobnym zapisem nie objęto augustowskiego przetargu. Poprosiliśmy członka zarządu województwa podlaskiego Bogdana Dyjuka, o komentarz do przedstawionych na lipcowej komisji w urzędzie miasta opinii.
-Słowa pana burmistrza Karolczuka są zadziwiające, bo sam w sierpniu i październiku ubiegłego roku podpisał pisma do prezesa PKS, w których wskazywał, że w miejscu dotychczasowego dworca zgodnie z planem zagospodarowania przewiduje się zabudowę mieszkalno-usługową, a nie dworzec autobusowy. Jak można dzisiaj wymagać, aby nowy nabywca uwzględnił w tym miejscu dworzec autobusowy, jeżeli tego nie uwzględnia się w planie? Sądzę, że warto szanować przede wszystkim siebie, jeżeli przedstawiło się takie zapisy, to jak można dzisiaj być zdziwionym, że firma PKS proponuje takie rozwiązania. Ponadto dobiega okres trzech miesięcy, kiedy to prezes PKS Nova przedstawił na piśmie burmistrzowi Augustowa chęć sprzedaży terenu dworca. Proszę pana burmistrza o przedstawienie kopii pisma z tego okresu, w którym skonkretyzowałby swoje sugestie, co do istnienia dworca w dotychczasowym miejscu. Oprócz utyskiwań, że PKS prowadzi postępowania tak szybko, samemu nie przedstawia się żadnej propozycji. Ciągle słyszymy, że szybko trwa postępowanie a nie, jakie powinny być docelowe rozwiązania uporządkowania centrum Augustowa wraz z umiejscowieniem nowego centrum przesiadkowego, wykorzystywanego przez wszystkich przewoźników –przekazał nam marszałek B. Dyjuk.
Napisz komentarz
Komentarze