Tomasz Zębala ostatnio wrócił do tematu „wrzucając” na swojego facebooka zdjęcie pawilonów gastronomicznych, które funkcjonują nad morzem, a które mogły stanąć przy Postiwie. Moim zdaniem wygląda to nieźle, zatem żal ściska, że nie będziemy mogli z takich dogodności korzystać w rozpoczętym sezonie letnim.
Ogromny żal do władz mają augustowianie, którzy w praktyce mieli już okazję się przekonać, że brak małej gastronomii irytuje nie tylko na Postiwie, ale też przy niedaleko położonej plaży przy molo. Bo przypomnijmy, że tam również mają funkcjonować latem tylko dwa pawilony gastronomiczne, gdzie według naszych informacji będzie można kupić jedynie lody i ewentualnie coś do picia.
-Ostatnio kibicowaliśmy naszym znajomym podczas triathlonu, którego start i meta znajdowały się przy amfiteatrze. W oczekiwaniu na nich na finiszu, poczuliśmy głód, postanowiliśmy więc coś przekąsić – opowiada Marek Bednarski. –Zaraz jednak przypomnieliśmy sobie, że przecież w najbliższym otoczeniu nie ma żadnej gastronomii. Z drugiej strony pamiętaliśmy, że w ubiegłym roku jedliśmy hamburgery w niewielkim lokalu znajdującym się na końcu mola. Poszliśmy więc tam, okazało się jednak, że właściciel nie ma jeszcze w sprzedaży ciepłych przekąsek.
-Hamburgery, zapiekanki i cheesburgery będę miał za ponad dwa tygodnie –powiedział wówczas właściciel obiektu na molo nie kryjąc przy tym oburzenia, że dzierżawienie pawilonów przy amfiteatrze jest zdecydowanie za drogie. –Przecież wiadomo, że mało kto, będzie chciał tak duże pieniądze zainwestować w coś co nie jest jego własnością.
Napisz komentarz
Komentarze