Ryk motocyklowych silników przez trzy dni rozlegał się w Augustowie. To za sprawą Augustowskich Motonocy, które odbywały się w mieście już po raz dziewiąty. Tegoroczny zlot motocyklowy skupił ponad tysiąc motocyklistów z całej Polski i nie tylko, bo w Augustowie gościli także fani jednośladów z różnych krajów Europy. To były chyba rekordowe Augustowskie Motonoce, bo zabrakło miejsc noclegowych w całym mieście. Tak dla wyjaśnienia, w slangu motocyklowym gary oznaczają cylindry, garnki -kaski, a Amazonki to panie, które jeżdżą na motocyklach.
Beata Perzanowska
20.06.2017 10:31
(aktualizacja 25.07.2023 02:08)
Swoje umiejętności zebranym pokazał augustowianin Karol Kulbacki, były wicemistrz Polski w jeździe wolnej oraz Marcin Mosiek pseudonim Mochu. Potem na niewielkiej scenie w centrum miasta zrobiło się gorąco od brazylijskich rytmów. Na scenie zatańczyła grupa taneczna ZAZA z Białegostoku, a do aktywnego wypoczynku zachęciły panie: Katharina Kochanowska i Sylwia Kamińska z Augustowa, które wraz ze swoimi podopiecznymi zaprezentowały zumbę. To jednak nie był koniec atrakcji tegorocznego zlotu. Na Rynku Zygmunta Augusta mieszkańcy miasta i turyści mogli po raz pierwszy na własne oczy przekonać się jakie łodzie produkują augustowskie firmy jachtowe. Swoje produkty wystawiły firmy: Balt Yacht, Ślepsk i Darek C.O. Nie zabrakło także muzycznych, mocnych akcentów. W miasteczku zlotowym muzyka rozbrzmiewała już od piątku, 9 czerwca. Tam zagrali Sepa i Psy Pustyni. Kulminacją muzycznych wydarzeń Augustowskich Motonocy był koncert finałowy, który odbył się w sobotę, 10 czerwca. Na scenie hardcorowe riffy popłynęły dzięki zespołowi Hymen, a potem fani polskiego rocka z lat osiemdziesiątych śpiewali chórem między innymi „Nieprzemakalnych” i „Nie gniewaj się na mnie Polsko” wraz z kultowym zespołem Sztywny Pal Azji. Sobotni wieczór zamknął niesamowity pokaz sztucznych ogni, a cały zlot zakończył się w niedzielę, 11 czerwca, motocyklową pielgrzymką do Studziennicznej. Tam odbyła się motocyklowa msza polowa, w której wzięło udział ponad 250 osób, a na parkingu przykościelnym zaparkowało ponad 100 maszyn. Augustowskie Motonoce to impreza, która z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością nie tylko wśród motocyklistów, ale także mieszkańców i turystów.
Napisz komentarz
Komentarze